Podróże małe i duże > Shqipëria - Kraina Orłów - przewodnik po Albanii

Wlora / Vlora / Vlorë / Αυλών / Valona (Albania) – przewodnik

Historia

Vlora (Albania)Vlora (Albania)Vlora nocą (Albania)Vlora nocą (Albania)Vlora (Albania)

Avlon (gr. Αυλών, później Αυλώνα), podobnie jak kilka innych miast na wybrzeżu starożytnej Ilirii, zostało założone jako grecka kolonia. Prawdopodobnie miało to miejsce ok. IV wieku p.n.e. Αυλών znaczy po grecku mniej więcej tyle, co przesmyk, parów, dolina, tak samo nazywały się między innymi wioska w Messenii, wioska w okolicach Tarentu i dolina nad rzeką Eurotas.

Pod panowaniem Rzymian miasto stało się ważnym portem, wzbogaciło się również o inną wersję swojej nazwy – Valona. Później było tu Cesarstwo Bizantyńskie, a przez krótki czas rządzili miastem nawet Bułgarzy. W XI wieku przeszło w ręce Normanów, a później Andegawenów. W 1345 roku Vlora została zajęta przez Stefana Duszana – króla Serbii – który w tym samym roku zdobył Berat, a dwa lata wcześniej Kruję. Do końca roku ziemie dzisiejszej Albanii stały się częścią Wielkiej Serbii. Ale Stefan Duszan zmarł w 1355, a po jego śmierci potężne państwo, które stworzył, rozpadło się na małe księstwa. Władzę w Albanii przejęli lokalni posiadacze ziemscy, zaś małe skłócone państewka nie były w stanie stawić oporu zbliżającej się od wschodu potędze. Niedługo później Vlora po raz kolejny zmieniła właściciela i nazwę, stając się częścią Imperium Osmańskiego – tym razem jako Avlonya.

Kolejny raz miasto stało się teatrem ważnych wydarzeń 28 listopada 1912 roku, kiedy właśnie tutaj Ismail Qemal ogłosił powstanie niepodległej Republiki Albanii, której Vlora stała się na krótko stolicą. Deklaracja była nieco na wyrost, ponieważ w zasadzie Vlora była jedynym miastem, które autorzy manifestu kontrolowali. Nie trwało to zresztą długo, bo dwa lata później w wyniku włoskiej inwazji Vlora znowu dostała się pod okupację. W 1920 roku wybuchło powstanie i we wrześniu Włosi wycofali się z miasta. Nie na długo.

7 kwietnia 1939, teraz już faszystowskie Włochy, zajęły Durrës, a do 10 kwietnia prawie całą Albanię, w tym Vlorę. Od września 1943 miastem rządzili Niemcy, ale krótko, bo już od początku 1944 partyzanci z Armii Wyzwolenia Narodowego powoli zaczęli wyzwalać kraj. Podczas drugiej wojny światowej Vlora stawiała okupantom zacięty opór, przez co otrzymała tytuł Miasta Bohaterów.

Po wojnie u wyjścia z zatoki, na wyspie Sazan, Rosjanie – nowi sojusznicy komunistycznej Albanii – rozbudowali bazę marynarki wojennej, która w 1961 roku przeszła w ręce Albańczyków w wyniku konfliktu między Enverem Hodżą i Nikitą Siergiejewiczem Chruszczowem. Stosunki dyplomatyczne pomiędzy bratnimi dotąd krajami zostały zerwane, a Sowieci przestali udzielać wsparcia gospodarczego Albanii, która w odwecie zażądała wycofania w ciągu kilkudziesięciu godzin wojsk ZSRR z bazy morskiej. Albania przejęła nowoczesną infrastrukturę, sprzęt, amunicję, a nawet kilka radzieckich okrętów podwodnych!

W 1997 Vlora raz jeszcze zapisała się na kartach historii, stając się centrum zamieszek po bankructwach piramid finansowych, które doprowadziły do upadku rządu Saliego Berishy i pogrążyły kraj w anarchii.

UWAGA! Wszystkich, którzy odwiedzali Albanię albo planują w najbliższym czasie się do tego kraju wybrać, serdecznie zapraszam do współtworzenia tego przewodnika. Można w tej sprawie pisać na adres redakcji redakcja@libertas.pl.

Transport

Vlora (Albania)Na południe od Vlory (Albania)

Do Vlory dojechaliśmy furgonem, ale można tu dotrzeć również autobusem, pociągiem, promem (w końcu Vlora to drugi po Durrës największy port w Albanii) oraz samochodem oczywiście. Z Tirany do Vlory jest niecałe 150 km. Dalej można jechać w kierunku Sarandy przez przełęcz Llogara. Jeśli nie dysponujemy samochodem, można pokonać tę trasę furgonem, ale zdecydowanie lepszym rozwiązaniem będzie autobus. Furgony jadą szybko i nie ma czasu, żeby nasycić oczy pięknymi widokami, a uwierzcie mi, jest na co patrzeć. Ale o tym w następnym odcinku...

Hotele

Hotel BolognaHotel BolognaWidok z okna hotelu Bologna, Vlora (Albania)

Vlora to miejscowość turystyczna, w związku z tym hoteli tu nie brakuje, a i nowe wyrastają jak grzyby po deszczu. Zaraz przy porcie znajduje się godny polecenia hotel Bologna, a bogatszy turysta tuż obok znajdzie hotel trochę bardziej okazały i sporo droższy. Za pokój w Bologni zapłaciliśmy 30€. Myślę, że to niewiele zważywszy, że pokój był przestronny, z dużym małżeńskim łożem, dwoma mniejszymi, łazienką, klimatyzacją, telewizorem i co najważniejsze – dużym oknem z pięknym widokiem na morze! Obok obejrzeliśmy jeszcze drugi pokój z ogromnym tarasem, na którym można by rozegrać mały mecz! Cena ta sama.

Pokój hotelowyHotel BolognaBalkon jednego z pokoi w hotelu Bologna, Vlora (Albania)Widok z balkonu na zatokę, Vlora (Albania)Współlokator na suficie

Zwiedzanie

W centrum Vlory, niedaleko wieży zegarowej, znajdują się: pomnik Niepodległości, Muzeum Historyczne i Muzeum Etnograficzne, a w pobliżu portu – Muzeum Niepodległości Narodowej, które było pierwszym muzeum w Albanii. Idąc główną aleją miasta, od portu w stronę Placu Niepodległości, po lewej stronie znajdziemy wybudowany w latach 1542–1557 meczet Murad.

Pomnik Niepodległości, Vlora (Albania)Meczet Murad, Vlora (Albania)Meczet Murad, Vlora (Albania)Wnętrze meczetu Murad, Vlora (Albania)
Nadmorska promenada, Vlora (Albania)Nadmorska promenada, Vlora (Albania)Vlora (Albania)Nadmorska promenada, Vlora (Albania)Zachód Słońca, Vlora (Albania)
Mauzoleum Bektaszytów, Vlora (Albania)Vlora - Panorama miasta (Albania)

Na wzgórzu, znajduje się mauzoleum Kusum Baba należące do muzułmańskiej sekty bektaszytów. Ze znajdującego się obok tarasu rozpościera się piękny widok na miasto i zatokę. Mauzoleum można zwiedzać bezpłatnie, jednak wypada przed wyjściem uiścić jakiś datek.

Wypoczynek

Latem Vlora przeżywa najazd turystów. Znajdziemy tutaj restauracje, hotele, wesołe miasteczko, sklepy, bankomaty oraz piękną, słoneczną pogodę. Piętnaście minut spacerkiem od hotelu Bologna zaczyna się piaszczysta plaża z bardzo łagodnym zejściem do morza. Woda podobno jest czysta, ale w jednym miejscu widziałem jakiś bardzo podejrzany dopływ. Jeśli ktoś chce plażować, to z pewnością lepszym pomysłem będzie poszukać jakiegoś miejsca trochę za miastem, będzie czyściej, ciszej i zapewne taniej. Ja jechałem jeszcze dalej na południe, więc niczego konkretnego nie mogę polecić. Tych, którzy mogą, zachęcam, by dorzucili w tym miejscu swoje trzy gorsze.

Na południe od Vlory (Albania)Na południe od Vlory (Albania)
Vlora (Albania)Widok z balkonu na zatokę, Vlora (Albania)But, Vlora (Albania)Na południe od Vlory (Albania)Na południe od Vlory (Albania)
Vlora, dom handlowy

Przy okazji mała dygresja na temat samej Albanii, która często postrzegana jest jako niemal Trzeci Świat. Dla niektórych jest to kraj tak odległy, że nie zdają sobie nawet sprawy, że leży w Europie! Popatrzcie na zdjęcia, czy Ci ludzie aż tak się od nas różnią? Młodzież ubrana jest podobnie do naszych nastolatków, po ulicach też jeżdżą samochody, a w nowych supermarketach można wszystko kupić. W większych miastach nie brakuje też bankomatów, które bez żadnych problemów akceptują karty Visa.

O Wlorze opowiadał Witold Wieszczek.
W 2011 roku informacje uzupełniał Dariusz Maryan.
PodróżeKulturaMuzykaHistoriaFelietonyPaństwo, polityka, społeczeństwoPowieści i opowiadaniaKącik poezjiRecenzjeWielkie żarcieKomiks
PrzewodnikiAlbaniaNepalPolskaRumunia
Oceń zamieszczony obok artykuł.
Minister kazał, więc uprzejmie informujemy, że nasze strony wykorzystują pliki cookies (ciasteczka) i inne dziwne technologie m.in. w celach statystycznych. Jeśli Ci to przeszkadza, możesz je zablokować, zmieniając ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji znajdziesz w artykule: Pliki cookies (ciasteczka) i podobne technologie.