No i po Olimpiadzie...

Olimpiada zakończona, działacze wrócili zadowoleni do kraju, a sam prezes PKOl Piotr Nurowski ogłosił sukces naszej reprezentacji słowami: ...w Pekinie odbiliśmy się od dna.... Zaskoczonej dziennikarce i widzom wyjaśnił powody swojego optymizmu – otóż co prawda i w Atenach i w Pekinie zdobyliśmy tylko po dziesięć medali, ale w Pekinie zdobyliśmy o cztery srebrne więcej! Biorąc pod uwagę, że działacze sypiali piani pod gołym niebem albo, co gorsza, imprezowali w nocy tak głośno, że zawodnicy nie mogli się wyspać przed ważnymi występami, to faktycznie trudno uwierzyć, że zdobyliśmy aż tyle!

Ale szczerze mówiąc, ilość przywiezionych medali nie ma dla mnie dużego znaczenia, współczesny widowiskowy sport sporo zatracił z idei szlachetnej, pokojowej rywalizacji. Bardziej niż ilość przywiezionych medali denerwuje mnie, że banda darmozjadów przepija moje pieniądze w Pekinie. Zresztą, jaki kraj, taka reprezentacja.

Aha, jeszcze jedno! Kiedyś na czas Igrzysk Olimpijskich przygasały wszystkie spory, był to tak zwany pokój boży. Atak, którego w dniu inauguracji dopuściła się Gruzja, to barbarzyństwo! Za to, co się stało reprezentacje Gruzji i Rosji powinny zostać wykluczone z rywalizacji. Oczywiście dziś Igrzyska to już tylko biznes, więc nic takiego nie miało miejsca. Zresztą, nie myślcie, że tylko Rosjanie i Gruzini nie dorośli do tej pięknej tradycji. Żeby nie szukać daleko – USA i Wielka Brytania również prowadziły wojnę podczas Igrzysk.

Naczelny

Podróże małe i duże

W ramach podróży dalszych nadal zwiedzamy Turcję z Moniką, tym razem odwiedzimy miasto Fethiye, aby zobaczyć między innymi grobowce wykute w skale. Ci którzy mają ochotę na więcej mogą później odwiedzić miasteczko Ica w Peru.

Starożytne grobowce i wyprawa na plażę żółwi

Kierunek Ica!

W ramach zwiedzania średniego, Magda proponuje przejażdżkę rowerową na Litwie, więc stosunkowo blisko.

Litwiniada na dwóch kółkach

A na deser coś z cyklu podróży najmniejszych. Wszystkim lubiącym zwiedzać kościoły proponuję wycieczkę szlakiem architektury drewnianej. Na mojej drodze znalazły się stare drewniane kościoły z Podkarpacia:

Szlakiem architektury drewnianej Lutcza – Domaradz – Blizne – Jasienica Rosielna – Golcowa – Bonarówka

Język angielski

Wakacje powoli mają się ku końcowi, proponuję więc bezstresowe spotkanie z Londynem w ramach pod-cyklu Miejskie Zabawy z angielskim. W tej mini serii postaram się wam zaprezentować najważniejsze miasta Wielkiej Brytanii – najważniejsze atrakcje, ciekawostki, podstawowe informacje kulturalne. Zapraszam.

Londyn po angielsku

Sprawy wagi państwowej

W poprzednim numerze publikowaliśmy odpowiedź kolegi Piotra na artykuł Po co nam państwo. Do jego tekstu zakradło się trochę błędów, więc nie sposób było przejść obok obojętnie. Tak jak obiecałem miesiąc temu, dziś czas na moją ripostę.

Dyskusja a dysgrafia

Oczami dziecka

Dziewczynki na plaży IV
  • Jonasz (4 lata): Tato, tatoooo, a co to znaczy pytać?
  • Tata (28 lat): Własnie to robisz.
  • Jonasz (4 lata): A ceemuuuu?

Propozycje dziecięcych cytatów można przesyłać na adres redakcji: [INCmail_redakcja]

Dobre rady cioci Ady

Przychodzisz z wizytą do przyjaciół, ściągasz buty... Ffuuuu coś nieładnie pachnie! Wpadka! Ale to jeszcze nic... przecież jutro masz randkę! Spokojnie... ciocia ma sposób na wszystko!

PACHNĄCE BUTY

Chcesz się pozbyć brzydkiego zapachu z butów? Nic prostszego, napełnij skarpetkę sypka herbatą (nie zalewaj wodą;)!) i dodaj kilka kropel ulubionego olejku zapachowego. Następnie zawiąż skarpetkę i włóż ją do butów. Herbata wchłonie pot, a olejek nada im ładny zapach.

Samych pachnących dni życzy Ciocia Ada

Dział Muzyczny

W dziale muzycznym przypominamy bardzo udany ubiegłoroczny koncert zespołu DAAB. Wszystkich lubiących takie klimaty zapraszam do obejrzenia fotoreportażu, oczywiście wcześniej należy nastawić sobie płytę z odpowiednią muzyką.

DAAB w Palisandrze

Felietony

Minął właśnie miesiąc emocji związanych z Igrzyskami, a u nas Olimpijski odcinek z cyklu Ene due rike fake.

Igrzyska Olimpijskie 2008

Tydzień temu publikowaliśmy relację z więzienia A jakbyś tak, nie daj Boziu, trafił za kraty. Temat okazał się na tyle ciekawy, że dziś mamy nie tylko jego drugą część, ale również uzupełnienie... z drugiej strony. Zapraszamy.

Co robić, kiedy znajdziesz się w pudle

A ja zostałam po drugiej stronie

Kącik poezji

We wrześniowym kąciku poezji serdecznie witamy czterech nowych autorów. Oczywiście, żeby tradycji stało się zadość, towarzyszy im jeden poeta wielki – Adam Mickiewicz. Dlaczego akurat Mickiewicz? Po przeczytaniu opowieści koleżanki Magdy z jej wyprawy na Litwę postanowiłem sięgnąć po wersy naszego wieszcza. Poza tym nie kryję, że jest to mój ulubiony polski poeta.

O ile wybór poety był prosty, o tyle z wierszem problem miałem większy... jak wiadomo Mickiewicz płodnym poetą był. W końcu wybrałem sonet, którego fragment po raz pierwszy usłyszałem z ust Hanuszkiewicza, w Dekalogu Krzysztofa Kieślowskiego. Jest to jeden z tych wierszy, które czyta się tak długo, aż się zapamięta... a potem wymawia się już tylko bezgłośnie w pamięci: powtarzając: dobranoc, nie dałbym ci zasnąć!

Wybór wierszy – wrzesień 2008

Swoje wiersze można przesyłać na adres redakcji: [INCmail_redakcja]

Kilka słów po...

Ktoś coś kiedyś wspomniał mi o Rainbow Family. Nie wierzyłam w to, co słyszałam. Jakieś magiczne opowieści o dziwnych ludziach.... Myślałam: standardowy już teraz przerost formy nad treścią? Nie zostało mi nic innego, jak pojechać i przekonać się na własnej skórze. Byłam, zobaczyłam i wrócę, na pewno tam wrócę. I zapewniam: prawdziwie wieść gminna niesie...

Jesteśmy Kręgiem... Bez początku i bez końca...

Kronika towarzyska

Nadia Paradecka

Mam na imię Nadia Paradecka, urodziłam się 2 lipca 2008 roku o godzinie 10:10 w Szpitalu Powiatowym w Oświęcimiu. Moja mamusia to Elwirka a tatuś to Wojtek. Pomimo że wyrwałam się na ten świat przed planowanym terminem, ważyłam tylko 2450 i miałam 49 cm, to nie przejmuję się tym:) – jestem cała i zdrowa.

Informacje do kroniki towarzyskiej można przesyłać na adres redakcji: [INCmail_redakcja]

Warto przeczytać, warto zobaczyć

Dziś recenzje dwóch książek: Samotność w sieci Janusza Leona Wiśniewskiego oraz Wodne strachy Brendy Bellingham.

Recenzje – wrzesień 2008

Protesty, czyli ściana płaczu

Znicz już zgasł ale jeszcze chciałem dołożyć bojkotującym olimpiadę na koniec! Nie bójcie się, nie będzie zbyt oryginalnie, łatwo się obronić - po prostu bojkotując protest przeciwko bojkotowi.

Spóźniony protest przeciw protestowi

PodróżeKulturaMuzykaHistoriaFelietonyPaństwo, polityka, społeczeństwoPowieści i opowiadaniaKącik poezjiRecenzjeWielkie żarcieKomiks
PrzewodnikiAlbaniaNepalPolskaRumunia
Oceń ten numer miesięcznika.
Minister kazał, więc uprzejmie informujemy, że nasze strony wykorzystują pliki cookies (ciasteczka) i inne dziwne technologie m.in. w celach statystycznych. Jeśli Ci to przeszkadza, możesz je zablokować, zmieniając ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji znajdziesz w artykule: Pliki cookies (ciasteczka) i podobne technologie.