Pů našymu, eli po ślůnsku > U nos na Nikiszu

Balkan

Kolejka wąskotorowa BalkanW lipcu tego roku Katowicki magistrat wypuścił okolicznościowe monety o nominale dzisiyńciu złotych kiere nazwali „Balkanami”. Z przodku jest herb Katowic, a ze zadku nasz „Spodek”. Piniondze majom za zadanie promować Katowice we wrześniu w trakcie zawodów w koszykówce. „Balkany” ni majom jednak żodny wartości obiegowy, jedynie pamiątkowo.

Balkany - monety okolicznościoweNa pomysł wybicio okolicznościowy monety nazywany „Balkanym” wpadła nasza koleżanka z Nikisza, a magistrat to podchycił. „Balkan” jako moneta z założynia mioł być lokalnym piniądzym obiegowym w trakcie trwanio imprez na Nikiszu i mioł zastompić banknot kiery pojawił się na Nikiszu w dniu 7 grudnia 2008 roku i kierym płaciło sie w trakcie Piyrwszego Jarmarku na Nikiszu.

Wszystko to piyknie, fajnie ale przeciyż ni może być tak, że teraz wszyscy bydom kojarzyli „Balkan” ino z metalowym krążkiym na kierym ni ma nawet symbolu naszy kolyjki, ino sama nazwa. Zresztom dzisiej jedynom pamiątkom po „Balkanie” som dwa zrekonsytruowane wagoniki, kiere stojom na Nikiszu przy szybie Carmer. A przeciyż ta nasza kolyjka żyje jeszcze w pamiynci miyszkańców, przewijo sie przez obrozki malarzy z Grupy Janowski i nasze wspomniynia o tym jak sie kiedyś nim jeździło.

Dzisiej różne źródła podajom notatki typu: Balkan Expres to była kolyjka wąskotorowo kiero jeździła z Giszowca przez Nikisz do Szopynic co dwadziścia minut i nigdy sie niy spóźniała...

Dzisiej tyż wszyscy sie zastanawiajom czy idzie go puścić co by nazod jeździł po Nikiszu, była nawet tako propozycja co by jeździł na kołkach, ale tego choćby ze wzgyndu na jego konstrukcja już sie dzisiej niy do zrobić.

Balkan był kolyjkom wąskotorowom, kiero jeździła od początku powstanio osiedla do końca 1976 roku. Swoja trasa zaczynoł na Giszowcu, piyrszy przystanek mioł tam kaj dzisiej jest krojcok ulicy Szopynicki i Mysłowicki, w okolicach dzisiejszego przystanku autobusowego.

W tamtych latach w tym miejcu niy było jeszcze autobany a wielki staw. „Balkan” na początku ciągnoł za sobom aż dwanoście wagonów, potym już ino osiym. Jeździł co godzina a cało trasa zajmowała mu dwadziścia minut. Swoja droga kończył w Szopynicach na krojcoku dzisiejszy Lwowski i Krakowski, kaś w okolicach dzisiejszego „Selgrosa”. „Balkan” nigdy sie niy spóźnioł a był tak punktualny, że szło wedug niego nakyncać zygarki. Niy paminyntom tyż aby wtoś wtedy godoł „Balkan – Experss”, „Balkan” to był dlo nos po prostu „Balkan”. Dlo mie, do moich kolegów, no wogóle do ludzi z Nikisza z tak zwanego starszego i średniego pokolynia to było coś co nigdy niy powinno sie było stracić. Dlo nos wszystkich „Balkan” był czymś ważnym. Przede wszystkim był to środkek lokomocji do pracowników kopalni i to zarówno urzyndników jak i górnikow i ich rodzin. Był wagon do przewożynia poczty i innych klamorów, do matek z dziećmi w wózkach. Jako bajtel jeździłach nim do babki na Szopynice, w drugo strona do parku na Giszowcu, w kierym odbywały sie różne imprezy i festyny abo do ujka Marcla, kiery w domku na Giszowcu trzymoł tyla gowiedzi, że dzisiej to byłoby całe „Małe zoo”. Zresztom niy ino jo nim jeździłach, wtoś jeździł nim do szkoły, wtoś na zolyty a jeszcze wtoś ino po to co by sie nim pojeździć, tak jak moja koleżanka z kuzynkom. Woziły sie nim cały dziyń tam i nazod aż w końcu Zośka je wyciepła i postraszyła, że wszystko powiy mamie. (+) Zośka nazywano przez nos „stewardesom” była kimś w rodzaju konduktora, dawała sygnał do odjazu i sprawdzała czy wszystko gro. Jedynie niy kasowała za bilety, bo „Balkanym” jeździło sie za darmo. Wiycie, że bajtle som niyświadomie okrutne to co sie niyroz przez nos ta Zośka nanerwowała. Potym my wyrośli, czyńść z nos jeździła nim do szkoły, czyńść do roboty a po połedniu na zolyty. Jak naszy znajomy urodziły sie bliźnioki a woziła je jeszcze w takim szyroim wozku, to „Balkan” był jedynym pojazdym do kierego umiała z nimi wlyź.

Pamiyntom tyż taki jedyn dziyń w siyrpniu, kiedy patrzyłach na krynconce sie koła „Balkanu”,a one wystukiwały w moi gowie słowa: „Coś sie stało... coś sie stało... coś sie stało... To wtedy moj fater, kiery był ratownikiym mioł na grubie niygroźny wypadek, kiery jednak odmiynił całe nasze życie.

Kożdy z nos mo inne wspomniynia, Basia jest w stanie pokozać palcym w kierym jeździła wagonie, Rudolf z syntymentem wspomino jak nim jeździł na zolyty, wtoś inny jak coś tam zbroił. Pozwola sie zacytować pora wpisów jakie ludzie dali pod zdjynciym kolyjki:

To są piękne wspomnienia z czasów gdy jeździł Balkan.

To był piękny pojazd, super jazda.

No to Zośka piskej.

Jeszcze - koło Balkana brakuje konduktorki, energicznej ZOŚKI. Kto ją pamięta (?) to wie, że z nią nie było żartów i wygłupów.

Witam - wspomnienia Balkana to przeżycia które się nie wrócą, jeździło się na Giszowiec z Ligonia i do szkoły na Bagno, a wyskakiwało się na zakręcie koło barierow - to były wyczyny (?) może niektórzy to pamiętajom. Pozdrowiom wszystkich tęskniących za tym zabytkiem.

Piekne zdjęcie, sentymentalne bo jeździł żech na zolyty do Szopienic tym Balkanym.

Wilhelmina-wysiadać! Z boku widać jeszce Hergoland, ta maszynka pamjyntom, stare dzieje, pyrsk!

Mam dużo miłych wspomnień z Balkanu.

BalkanBalkan był cały zrobiony z drzewa, z zewnątrz pomalowany na zielono, a wewnątrz w kolorze drzewa. Siedzynia były ustawione wzdłuż ścian. W wagonikach były małe okiynka, wchodziło sie do niego po stopniach a drzwi, kiere prawie wcale niy były zamykane były zabezpieczone kietami.

Na Nikiszu ludzie dobrze pamiyntajom data 31 grudnia 1976 roku. Trocha wcześni wtoś stwierdził, że „Balkan” żodnymu niy jest potrzebny do szczyńścio i trza go zlikwidować jako przeżytek. Możecie mi wierzyć, abo niy, że żodnyn niy chcioł dopuścić do tego aby „Balkan” zostoł zlikwidowany. Ludzie podpisywali listy, wystympowali z petycjami, a nawet zrobili ściepka na jego utrzymanie i deklarowali sie, że bydom płacić za przejazd. Dzisiej Nikisz mo „Swoj Dziyń”, ale już wtedy ci co miyszkali na Nikiszu myśleli coby zrobić z niego atrakcja turystyczno, kiero zarobiała by na siebie. Nic to niy dało, decyzja zapadła na tak zwanym „wyższym szczeblu”, że jednak trza go zlikwidować.

31 grudnia 1976 roku na ostanim wagonie „Balkanu” maszynista naszkryfloł kredom „Do likwidacji” i tak „Balkan” wyruszył w swój ostatni kurs. A żegnało go całe osiedle, wszyscy ludzie przyszli to zoboczyć, bo coś sie bezpowrotnie kończyło. Po dojechaniu do ostani zwrotnicy maszynista kiery prowadził tyn ostatni kurs dostoł rozległego zawału serca w wyniu którego zmarł. Przez lata tyn fakt urastoł do rangi lokalny legyndy.

„Balkan” Jeździł „Balkan” po Nikiszu Mało kto dziś o Nim słyszoł Na Giszowcu broł początek Jeździł co dziyń, świątek, piątek Kurs mioł nawet i w sobota Bo na Grubie jest robota Woził ludzi do Kościołow Kiedy dzwon na suma wołoł Woził łojców, synów, matki I we wozkach małe dziatki Urzyndniki niy gardzili I tyż dupa nim wozili. Do Szopynic, w drugo strona Ze starzykiem jakoś oma. Mioł wagonow aż dwanoście „Grubo Zośka” na pomoście A ciangnyła go maszynka Bo po wonskich jeździł szynkach. I nie było nigdy nyndzy, Bo łon woził bez piniedzy. Ławki w środku były z drzewa Bo nom wygód tu nie trzeba Potym przyszły „urzędasy” Powiedzieli – „Inne czasy” Szast, prast i do likwidacji Smutno było przy kolacji. Jak dojechoł do zwrotnicy Dostoł zawał „motorniczy” I chop zeszedł z tego świata Tak się stało w tamte lata. Starsi jeszcze pamiętają Ale młodzi w d…majom Stojom dzisioj dwa wagony Rekonstrukcjo – jako pomnik. Pomalowany był cołki na zielno Kto nie wierzy niych się przekono. I przyjedzie do Nikisza A nad maszynistom cisza…

Ewelina Soska
PodróżeKulturaMuzykaHistoriaFelietonyPaństwo, polityka, społeczeństwoPowieści i opowiadaniaKącik poezjiRecenzjeWielkie żarcieKomiks
PrzewodnikiAlbaniaNepalPolskaRumunia
Oceń zamieszczony obok artykuł.
Minister kazał, więc uprzejmie informujemy, że nasze strony wykorzystują pliki cookies (ciasteczka) i inne dziwne technologie m.in. w celach statystycznych. Jeśli Ci to przeszkadza, możesz je zablokować, zmieniając ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji znajdziesz w artykule: Pliki cookies (ciasteczka) i podobne technologie.