Znacie pewnie tę sytuację, gdy dzień przed "pay day" ryjecie w lodówce niczym dzika świnia w lesie, poszukując jedzenia. W mojej pech chciał zostało już tylko kilka jajek. Z racji tego, że wypłata dopiero jutro to i perspektywa finansowa na coś innego kiepska (wręcz żadna) - pada więc na jajecznicę.
Rach ciach, ogień "on", patelnia obecna i szybka męska decyzja - pożreć wszystkie dzisiaj czy zjeść jutro śniadanie? Rozsądek pokonał głód. Będzie smażone!
Jajka pięknie ścięte. W tym momencie koło mojej głowy, niczym w kreskówce, pojawia się dymek z obrazkiem bułki. Drę się więc wniebogłosy do swojej współlokatorki:
- Olga?! Masz bułkę pożyczyć do jutra?!
- Tak, jest w szufladzie.
Serce zabiło mocniej. Ślinianki zaczęły pracować na pełnych obrotach (nie ślinię się tak nawet na widok cytryny). Co prawda dziwne miejsce na chowanie bułek, ale człowieka na głodzie nic nie zdziwi! A i jajeczniczka z 5-ciu stygnie...
Miała... ale bułkę tartą...
P.S. Trzy zostały! Bendom żarte na śniadanie.
#takasytuacja #jajecznicaz5jaj #wyzerka #jutrobedziejedzone
Pomału zaczyna się robić ciepło. Uwielbiam wiosnę, nawet takie krótkie jej preludium jak dziś. Jeżeli zapytać człowieków co lubią w tej porze roku, to najczęściej usłyszymy że robi się zielono, przyroda budzi się do życia, wszystko rozkwita i inne tego typu duperele.
Ja wiosnę lubię z zupełnie innego, błahego powodu...
Po prostu, wiosną w mojej jeżdżącej melinie odblokowują się spryskiwacze.
P.S. Komu spryskiwacze się jeszcze nie odblokowały? Przyznawać się!
P.S. 2 Wypadało by jakąś Marzenę spalić. Ktoś ma w znajomych? ;)
#wkoncudzialaja #sikajom #szybybendommyte #zapachwiosny
Ona tu jest
i paczy na mnie...
#idealnyje #pełnybrzuch #idziewiosna
Kontynuując Fit podejście do życia ("w zdrowym ciele..." rozumita) Idealny zakupił sobie ostatnio Smoothie Makera. Taki do miksowania owoców, warzywów i innego zielonego paskudztwa do postaci łatwo przyswajalnego dżogurtu.
Podkreślam ZAKUPIŁ. Po rozpakowaniu okazało się, że główny bohater posiada zabezpieczenie antykradzieżowe. Nie wiem jakim cudem nie piszczał wniebogłosy gdy go wynosiłem.
P.S. Ma ktoś piłkę do metalu albo doświadczenie w zdejmowaniu sklepowych blokad? Nie pójdę do sklepu z prośbą aby mi to zdjęli... Albo w sumie zostawię - nie przeszkadza w użytkowaniu, a intrygująco się prezentuje. Niczym jakieś trofeum ;)
#wynioslemzesklepu #bedziesmoothie
Takie tam zrobione własnymi kończynami! Zdrowe, nietuczące, FIT (!) Rafaello z kaszy jaglanej z wiórkami kokosowymi i migdałami.
Można żreć unlimited, do oporu! ;)
P.S. Idealny przyjmuje zamówienia na święta! Linie są już otwarte. Zamów teraz, a otrzymasz dodatkowo w prezencie przepis i książeczkę zawierającą praktyczne porady Idealnego! Jak w telezakupach Mango.
#fitfood #masterszef #idealnypichci
Idealny uruchamia @! Jeżeli chcesz się czymś podzielić, nadesłać temat do przemyśleń bądź po prostu wylać wiadro pomyj - śmiało pisz! Postaram się zawsze udzielić "idealnej" odpowiedzi ;)
Idealna skrzyneczka: idealny@tipyzpipy.pl