Ewa Drzewiecka-Marcińczak – rocznik bardzo dobry (bo wiadomo - kobiety są jak wino). Katowiczanka. Prawie poetka. Coś tam można przeczytać na Portalu Sukcesu i Fabrice Librorum pod nickiem ROZKA.W ubiegłym stuleciu parę publikacji w prasie społeczno-literackiej. Czynna zawodowo, o społecznych ciągotach, jak na rasowego Wodnika przystało. W wolnych chwilach coś sobie czasem pisze, warzy zioła albo montuje korale. Zdjęciorób (nie kojarzyć z fotografką, bo to wyższa szkoła jazdy). W sprawach technicznych kompletny ignorant. Słucha bez szczegółowego rozróżniania gatunków: szeroko pojętego rocka, bluesa, muzyki relaksacyjnej i odgłosów przyrody. Zainteresowana ezoteryką, sztukami mantycznymi, medycyną naturalną oraz psychologią, socjologią i społeczeństwem.