Zupa krem z dyni gości u nas każdej jesieni i zimy, ale to w tym roku dopiero zrobiłam taką, która okazała się być naszym zdecydowanym faworytem. Improwizowałam, ale trzymałam się sprawdzonych połączeń: dynia świetnie komponuje się z szałwią, a także z migdałami. Klasyką gatunku są przecież ravioli z dynią i amaretti polane szałwiowym masłem. Postanowiłam zamienić jednak migdały na orzechy laskowe i tak oto zrobiłam moją top dyniową zupę. Kolor ma może mało intensywny, bo dyniowe zupy często mają intensywnie jasnopomarańczowe barwy, ale to wszystko przez mocno skarmelizowane brzegi warzyw – upieczenie ich do tego stopnia nadaje zupie głębszego smaku.
2–4 porcje
Piekarnik nagrzać do 180°C. W żaroodpornym naczyniu ułożyć dynię, bataty, czosnek, skropić dwieam łyżkami oliwy, posypać gałką muszkatołową, chilli, solą i pieprzem i piec, aż dynia i ziemniaki będą miękkie i zaczną się brązowić na brzegach (około 20 minut). Po upieczeniu wyjąć z piekarnika i lekko ostudzić, aby można było bez poparzenia się wycisnąć czosnek z łupin. Ja warzywa upiekłam dzień wcześniej (bo akurat miałam rozgrzany piekarnik po pieczeniu chleba) i przechowywałam szczelnie zamknięte w lodówce.
W rondlu na dwóch łyżkach oliwy usmażyć szalotkę, na małym ogniu, przez około 10 minut, aż zmięknie. Dodać upieczoną dynię i ziemniaki oraz czosnek wyciśnięty z łupinek. Zamieszać i dolać bulion. Zagotować i po 3–5 minutach zmiksować ręcznym blenderem. Ja lubię niektóre zupy kremy przetrzeć przez drobne sito, bo nabierają wtedy bardzo kremowej konsystencji i mam pewność, że niezmiksowane kawałki warzyw zostają przetarte, a ewentualne skórki czy twarde elementy zostaną na sicie. Tak też zrobiłam z tą. Doprawić solą i pieprzem.
Na suchej patelni podprażyć orzechy laskowe, aż będą nieco zarumienione, następnie przełożyć na deskę do krojenia i z grubsza posiekać. W tej samej patelni na reszcie oliwy usmażyć całe listki szałwii, aż będą chrupiące. To zajmuje minutę, nie dłużej.
Zupę nalać do talerzy/miseczek, posypać posiekanymi orzechami i udekorować kilkoma listami szałwii. Skropić szałwiową oliwą spod smażenia listków. Podawać z dobrym pieczywem.