Magiczny gumowy deficyt

DiabełPrzed paroma dniami Donald Tusk poinformował, że jednak się z Rostowskim trochę przeliczyli... No niby podnieśli podatki, ale z niewiadomych przyczyn dochody państwa wcale z tego powodu nie wzrosły, a wręcz przeciwnie. Nie jestem ministrem, ale nie trzeba być nawet ekonomistą, żeby zupełnie zdroworozsądkowo dojść do wniosku, że podnoszenie obciążeń podatkowych do niczego dobrego nie może prowadzić... Gdyby się mnie minister Rostowski spytał, to przecież bym mu to łopatologicznie wytłumaczył! No ale nie zapytał i teraz nagle w połowie roku jest zdziwiony, że pieniędzy brakuje. Ja się dziwię, że brakuje tylko 24 mld... ale pewnie znowu uprawiali jakąś radosną księgową twórczość i tak naprawdę problem jest znacznie większy, tylko dobrze zamieciony pod dywan.

Tak na marginesie, dla wszystkich tych, którzy mają problem, żeby sobie wyobrazić, ile to jest 24 mld, dodam, że za te pieniądze można wybudować prawie 400 km autostrad, dla porównania, przez ponad 20 lat udało się w Polsce wybudować tylko 1388 km! Tyle samo kosztowałoby mniej więcej 40 tysięcy mieszkań w Warszawie i mniej więcej tyle uzbierałaby Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy przez 316 lat! Słownie: trzysta szesnaście lat!

Dużo to czy mało?

Wygląda na to, że dla naszego rządu to w zasadzie żaden problem, bo przecież wystarczy zwiększyć deficyt do – uwaga! – 59 mld! Proste i skuteczne rozwiązanie, bo przecież większość wyborców i tak nie wie, co to znaczy. Zwiększamy deficyt i wszystko gra! Tak. Na Titanicu orkiestra też grała do końca.

No ale jak mówi mądrość ludowa, nie należy się przejmować rzeczami, na które nie mamy wpływu. Na rząd żadnego wpływu nie mam. Na kogo bym nie zagłosował, to po kolejnych wyborach do władzy dojdą tacy sami czarodzieje, populiści i oszuści jak teraz, bo na tym właśnie polega urok demokracji. Głosować wolno, nawet wypada, ale co z tego, skoro głosować może byle idiota, a tych zawsze jest więcej. Szkoda naszych nerwów. Lepiej, czekając aż cały ten burdel się zawali, poczytać książkę. Albo kolejny, 63. numer miesięcznika Libertas, który jak zwykle zaczynamy od podróży! Tym razem rozpocznie koleżanka Karolina, która pokaże nam bogactwo kulinarne Hebryd Zewnętrznych. Następnie przeniesiemy się w okolice Królewskiego Wolnego Miasta Sanoka, z którego proponuję udać się do Krakowa, za sprawą relacji z XXVI Międzynarodowego Festiwalu Teatrów Ulicznych – ULICA26. Poza tym jak zwykle mamy dla Was felietony, komiksy, smaczne cuda z Japonii, odrobinę historii, opowiadania, recenzje, wiersze, dowcipy i Zasklepiosa z Yemenu...

Zapraszam!

Naczelny

Podróże małe i duże

  • U góry: degustacja szkockich serów, na dole z prawej: ciasta w Uig Community Centre, z lewej: wędzarnia ryb w Stornoway.Skłamałabym, gdybym napisała, że archipelag jest miejscem napakowanym wytwórcami niezwykłych produktów, którzy potrafią się zareklamować, mają miejsca, w których turyści mogą oglądać proces przygotowania jedzenia, czy zrobić zakupy w...Hebrydy Zewnętrzne kulinarnie (8 zdjęć)

  • SanokSanok – miasto położone w dolinie Sanu u podnóża Gór Słonnych dzierżące prawa miejskie od 20 stycznia 1339 roku. Ongiś wolne miasto królewskie, stolica ziemi sanockiej, jednej z pięciu ziem województwa ruskiego. Historia Sanoka sięga...Królewskie Wolne Miasto Sanok (Podkarpacie) – przewodnik (57 zdjęć)

  • Kamczatka (Rosja)Kamczatka to jedno z miejsc na mapie świata, które chociaż znajduje się na jej odległym skraju, wzbudza ciekawość i rozpala podróżniczą wyobraźnię. Chociaż wielu uważa Kamczatkę za koniec świata, w rzeczywistości jest to dopiero jego...Kamczatka, czyli relacja z początku świata (17 zdjęć)

Felietony

  • Ron PaulTematem tego felietonu jest postać, która w ciągu ostatnich pięciu lat bardzo mocno wpłynęła na ewolucję mojego światopoglądu. To, co wydarzyło się w tym czasie w mojej głowie, przypomina trochę przełom zimy i wiosny. Dawniej swoje...Ron Paul – wiosna w polityce

  • Michał ŁosiakZabrzmi to trywialnie, ale są historie, które przekonują, że pieniądze i kariera to nie wszystko. I tak jest również w przypadku tej. W 2006 roku w Arabii Saudyjskiej odbywał się turniej juniorów w tenisa. Wygrał go utalentowany...Niemoc świata

  • Jeremi i DiabełW Krakowie na Rynku, pod kościołem Mariackim stoi diabeł. Diabeł tryska humorem, fascynuje przebraniem, sprawia, że turyści przystają na chwilę i szczerze się śmieją. Największą frajdę mają przy tym chyba dzieci, które na początku...Nie taki diabeł straszny jak komisja urzędników

  • Agnieszka CiesielskaCodziennie z ekranów telewizora niczym rycerze w srebrnych zbrojach spieszący na ratunek oczekującej pomocy ojczyzny – wyłaniają się rządzący. Głoszą swoje płomienne postulaty o nadopiekuńczej Polsce, o tym jak cudownie unikamy...A może tak rewolucja?

  • Katarzyna Redmerska„Gliński lekiem na całe zło!”, „Gdzie diabeł nie może, tam Glińskiego pośle”, „Na kłopoty Gliński” itd. Mogłabym mnożyć uszczypliwe teksty na temat tego skądinąd szacownego wykładowcy akademickiego. Obserwuję od pewnego...Władza i godność nie idą w parze

Oczami dziecka

Jeremi
  • Pewnej niedzieli spacerujemy po Muzeum Narodowym w Krakowie...
  • Jeremi (5 lat): Tato, patrz, gołe cycki! – Kobieta przechodząca obok tłumi śmiech.
  • Tata: Nie mówi się cycki, tylko piersi.
  • Jeremi (5 lat): O, tato, patrz! Goły pośladek!

Propozycje dziecięcych cytatów można przesyłać na adres redakcji:

Technologia

Kącik poezji

  • BieszczadyZ okazji wakacji w sierpniowym wyborze poezji na wstępie powieje klasyką. Wszystkich znudzonych szkolnym doborem lektur maturzystów przepraszam, ale nic nie poradzę, taki mam nastrój. Zresztą jak się komuś nie podoba, to niech nie narzeka...Wybór wierszy – sierpień 2013

  • Krystyna Konecka w trakcie promocji książkiKwitną już lipy. Zapach mojego dzieciństwa. Ulice miasta, w którym przyszłam na świat obsadzone były lipami, a później zapach lipowej herbaty nie opuszczał mnie aż do roku 1960. Z miasta powiatowego do miasta Poznań, to był społeczny...A lipy w pełnej krasie

Swoje wiersze można przesyłać na adres redakcji:

Podaj dalej!

Aby wyświetlić obiekt zainstaluj wtyczkę: Adobe Flash Player

Góry wysokie dla tych, którzy tam zostali. A TY, znalazłeś/znalazłaś coś ciekawego? Propozycje można składać mailowo lub na forum.

Fotozjawiska

We ście

We ście

We ście? Może w cieście? Albo we śnie? No weźcie! Co to może być ście? Może coś zrobionego z ciebie? Z cię? Ście? No bo jak nie ście, to zmie, znaczy z mnie? No nie!

Propozycje do galerii libertasowych fotozjawisk można składać na forum.

Sentencje Zasklepiosa z Yemenu

Ostatnie Przykazanie Zasklepiosa „Inżynierowie nie zostają Hendrixami. Hendrixowie nie zostają inżynierami. Bez konstrukcji metrycznych da się żyć. Bez konstrukcji metafizycznych da się wegetować. Reszta jest jak jajko kinder-niespodzianka Szykowna pozłotka, cienka – nieco mdła – skorupka. W środku zastałe powietrze oraz tandetna niby-konstrukcja „złóż to sam”. Trzy minuty zabawy i do kosza. Życie piosenka pop.”

Wielkie Żarcie

  • Zupa z kopru włoskiego, selera i umeboshiUmeboshi zwane są śliwkami. Ale to nie śliwki, a gatunek moreli. To dość kontrowersyjny produkt, jego smak i zapach są, mówiąc delikatnie, trudne. Wyobraźcie sobie miny cudzoziemców na smak i zapach naszych wędzonych węgierek. Ja nie muszę...Śliwki, ale nie śliwki, czyli takie cuda w Japonii

  • Mycie owoców i warzywCoraz częściej zdajemy sobie sprawę z tego, że jemy niezdrowe produkty i próbujemy to zmienić. Próbuję i ja! Powszechnie stosowane obecnie pestycydy zostały tak opracowane, aby nawet intensywne deszcze nie mogły ich spłukać, zatem zwykłe...Jem zdrowo, czyli jak przygotować warzywa i owoce do spożycia

Kultura

  • Xarxa Teatre - Nit MàgicaJuż po raz 26. na krakowskim bruku wytyczono sceny Międzynarodowego Festiwalu Teatrów Ulicznych. Od 11 do 14 lipca wystąpiło na nich 19 teatrów z Hiszpanii, Polski, Francji i Niemiec. Ilu było widzów? Nie mam pojęcia, ale czasem ścisk był...XXVI Międzynarodowy Festiwal Teatrów Ulicznych w Krakowie – ULICA26 (116 zdjęć)

  • Michał OlewnikChcę napisać książkę. To ma być literatura piękna, a najlepiej – piękna literatura. Przyszła pora już na następne decyzje – jakie dzieło chcę stworzyć? Na początku myślę o warunkach rynkowych, jakie, wydaje mi się...Dylematy autora literackiego

Historia

  • Jan Sebastian Bach„Czasy saskie” uchodzą za okres największego upadku dawnej Rzeczypospolitej, a obaj polscy Wettini – August II Mocny i August III Sas, tak przecież od siebie różni – zaliczeni zostali w poczet naszych najgorszych władców. O ile ocena...August III Sas i Jan Sebastian Bach

Komiks

Komiksy własnego autorstwa w dowolnej konwencji można przesyłać na adres redakcji:

Państwo, polityka, społeczeństwo

  • Mapa Kolonii Krymno rozrysowana z pamięci przez braci Kuśmierczyków. Źródło: Lucjan Kuśmierczyk, „Przypomnieć Korzenie”Jedną z tendencji wyczuwalnych w wypowiedziach modnych dziś coachów, psychoanalityków czy innych specjalistów od ludzkiej głowy, jest przekonywanie nas (jak najbardziej słuszne), do tego, abyśmy nie bali się mówić, co myślimy, co...Słowa, słówka, słóweczka. Semantyka z tragedią w tle

Opowiadania

  • MistrzOdwróciła się na pięcie, fuknęła i poszła. Wychodząc, zabrała ulubiony kij oraz książkę, cholera wie jaką. Stanęła na progu, słońce patrzyło prosto na nią, uśmiechnęła się. Tuż za domem zaczynała się ścieżka, która ginęła...Mistrz

  • Gdzieś w ostatecznej krainieCzy Marcin mógł przewidzieć to, że znajdzie się w tej książce? Mało tego, czy mógł przewidzieć, że od niego zacznę. Bo najtrudniej zacząć, potem już jakoś idzie. Bohater, czy główna postać książki, po pewnym czasie sam zaczyna...Gdzieś w ostatecznej krainie, część 1

  • Nie bój sięNie bój się! Chociaż może nie powinnam tego mówić, bo zawsze, gdy to słyszę zapala mi się czerwona lampka. Dlaczego ktoś myśli, że będę się bała? Czy wie o czymś, o czym ja nie wiem? Wie, co zaraz nastąpi i że to będzie straszne?24. Nie bój się

Recenzje

  • Armia IzaakaNa rynku wydawniczym pojawiła się – chciałoby się rzec, że kolejna – książka traktująca o sytuacji Żydów na terenie II RP podczas II wojny światowej. Temat, zdawać by się mogło, że przeorany na wszystkie możliwe sposoby i strony...„Armia Izaaka” – Matthew Brzezinski

  • Zimowy monarchaBernard Cornwell to angielski pisarz thrillerów i powieści historycznych. Trylogia Arturiańska rozpoczynająca się od tomu „Zimowy monarcha”, przyniosła mu rozgłos i sławę. Sama do końca nie wiem, co skłoniło mnie do przeczytania, bo...„Zimowy monarcha” – Bernard Cornwell

Sport

A teraz coś z zupełnie innej beczki

Co mówi Chińczyk, kiedy widzi szybę? – TOSHIBA! * * * Mały chłopiec zwraca się do małej dziewczynki: – Pobawimy się w mamę i tatę? – Dobrze, a jak to się robi? – To nie jest trudne: ty powiesz jeden trefl, ja jeden pik, ty dwa bez atu, ja trzy bez atu, a potem się będziemy na siebie wydzierać. * * * Nowa szkolna pani psycholog zaraz pierwszego dnia zauważyła chłopca, który nie biegał po boisku razem z innymi chłopcami, tylko stał samotnie z boku. Przejęta podeszła do niego i pyta: – Dobrze się czujesz? – Dobrze. – To dlaczego nie biegasz razem z innymi chłopcami? – Bo jestem bramkarzem. * * * Leci samolotem Tusk, Miller i Kaczyński. Tusk mówi: – Jakbym rozsypał teraz 10 zł w złotówkach, to bym uszczęśliwił 10 osób! Na co Kaczyński: – Takiś skąpy? Jakbym rozsypał 100 zł w złotówkach, to by 100 osób było szczęśliwych! Na to Miller: – Jesteście żałośni! Ja bym rozsypał 1000 zł w złotówkach, i szczęśliwych byłoby 1000 osób! Na to odzywa się pilot: – Jak zaraz nie przestaniecie pieprzyć głupot, to rozbiję ten samolot o ziemię i szczęśliwy będzie cały naród!

Humor do kącika dowcipnego można przesyłać na adres redakcji:

PodróżeKulturaMuzykaHistoriaFelietonyPaństwo, polityka, społeczeństwoPowieści i opowiadaniaKącik poezjiRecenzjeWielkie żarcieKomiks
PrzewodnikiAlbaniaNepalPolskaRumunia
Oceń ten numer miesięcznika.
Minister kazał, więc uprzejmie informujemy, że nasze strony wykorzystują pliki cookies (ciasteczka) i inne dziwne technologie m.in. w celach statystycznych. Jeśli Ci to przeszkadza, możesz je zablokować, zmieniając ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji znajdziesz w artykule: Pliki cookies (ciasteczka) i podobne technologie.