Prima Aprilis

Rozstrzelać MarzanneJest taki dzień, kiedy wszystko staje się ciekawsze, przyjemniejsze, łatwiejsze do zniesienia, jednym słowem – lepsze. Oczywiście jest to dzień wypłaty, ale nie każdy ma to szczęście, że się zarzyna przed komputerem, na linii produkującej sprzęt AGD czy innej kopalni! Tak, tak, Mili Państwo, są wśród nas tacy, którzy wypłaty nie dostają. Dlatego już starożytni Rzymianie wymyślili Prima Aprilis, żeby chociaż raz w roku każdy miał powody do śmiechu. Rzymianie z tej okazji rzucali dla żartu na pożarcie kilku niewolników – jak wiadomo, nic tak człowieka nie uszczęśliwia, jak nieszczęście innych.

Później koncepcję Prima Aprilisu twórczo rozwinięto i unowocześniono, zaprzestano również kurczowego trzymania się daty wyznaczonej przez Rzymian. Tu wypada podać kilka najważniejszych żartów, wspomnijmy więc o mieszkańcach Ameryki, którzy w Prima Aprilis 12 października 1492 roku nabrali Kolumba, że są Indianami albo o małych Japończykach, którzy 7 grudnia 1941 roku urządzili Jankesom fajerwerki w Pearl Harbor. Jankesi jednak nie mają aż takiego poczucia humoru, co udowodnili Japończykom w Prima Aprilis 6 sierpnia 1945 roku, podrzucając im Małego Chłopca. Proszę zwrócić uwagę, że do dzisiaj Prima Aprilis jest jednym z najbardziej krwawych świąt w naszym kalendarzu! Jest to święto tak niedobre i ohydne, że zajęła się nim nawet Unia Europejska, która w unijnej dyrektywie nr UVBN 814/2005 stwierdza się, że „ustawodawca postanowił skreślić z kalendarza starodawny dzień zabawy z powodu pozwów sądowych wytoczonych przez ofiary wybryków”.

Na szczęście Unii nikt nie słucha, nawet prezydent Duda, więc Prima Aprilis w kalendarzu jest, a dla Waszej rozrywki redakcja postanowiła poświęcić i ukamienować Naczelnego. Ta starożytna, acz ciut zapomniana rozrywka, jest bardzo widowiskowa, więc rozważaliśmy nawet jakąś transmisję na JuTubie, ale ubiegła mnie Kasia, która pozwoliła się pokroić. W tym miejscu chciałem za okazane poświęcenie bardzo Kasi Szyneczce podziękować – nie żebym miał coś przeciwko kamienowaniu. Może za rok.

Tymczasem numer zaczynamy jak zwykle od podróży. W kwietniu szukamy jakichś krwawych ofiar w Erywaniu (Armenia), Kolonii (Niemcy), na Górze Zborów (Szkocja), w Karwinie (Związek Radziecki) i w Tatrach. W kuchni gotuje się tradycyjny wielkanocny barszcz z uszkami, a w Norwegii mamy zjazd Hobbitów, Krasnali i innych Elfów. Proszę ostrożnie w Saunarium Borowinowa, bo tam jest rekordowo gorąco (115°C!), więc nie siedźcie za długo! Mamy dla Was również ciekawą historię pani Danuty, coś o butach, felietony, komiksy, opowiadania, wiersze, recenzje, głupie dowcipy i Zasklepios z Yemenu. Oczywiście jak co roku zachęcamy również do strojenia sobie żartów za pomocą naszej Prima Aprilisowej Agencji Prasowej.

Zapraszam

Naczelny

Podróże małe i duże

Felietony

  • Kasia SzynkaNowe buty mam. Nowe życie. Nowe łóżko. Nowy widok z okna. Nowa trasa do pracy. Nowa winda i sąsiad. Nowe zapachy. Wszystkiego nie da się wymienić na nowe, ale urodę poprawić jak najbardziej. Ładniejszą chcę. Idę więc do salonu, raczej kliniki chirurgii...Nowe

  • Kamil PiotrkowskiZnacie pewnie tę sytuację, gdy dzień przed „pay day” ryjecie w lodówce niczym dzika świnia w lesie, poszukując jedzenia. W mojej pech chciał zostało już tylko kilka jajek. Z racji tego, że wypłata dopiero jutro to i perspektywa finansowa na coś innego...Słoik przed wypłatą

  • Katarzyna RedmerskaNadeszła wiosna – ptaszki śpiewają, listki zaczynają zielenić się na drzewach, zielenią się również okazałe chwasty etc. Słowem jest pięknie! Wraz z wiosną, wstąpiła we mnie werwa. Biorąc pod uwagę fakt, że mam już swoje lata, postanowiłam ten nagły...Wiosna – czas na „dobre zmiany”

Oczami dziecka

Jeremi
  • Marta (lat 6): Mamo, mamo, a jak będzie po angielsku: „milion tysięcy dzieci papieża”?

Propozycje dziecięcych cytatów można przesyłać na adres redakcji: redakcja@libertas.pl

Opowiadania

  • MotylCzasem tak bywa, że cały świat w jednej chwili wywraca się do góry nogami. Wartości bledną, słowa zmieniają znaczenie rozważane w nowym kontekście. Ważąc w głowie podjęte przed chwilą dwie nieodwołalne, a równocześnie najważniejsze w jej życiu...Koyo – jesienne liście Japonii

  • Joanna Idzikowska-KęsikDawno, dawno temu, za czasów rajskiego Edenu, Ziemię zamieszkiwały piękne, Świetliste Istoty. Żyły w przyjaznym, ciepłym świecie, bez trosk, bez smutku oraz innych złych uczuć i emocji. Były dobre i do wszystkich nastawione były pozytywnie. Nie miały...Wieczorna opowieść

  • Gdzieś w ostatecznej krainieCi, co wierzą w Ewangelię, są już poza czasem, poza historią. Te wydarzenia tam się dziejące, codzienne normalne coś nam mówią. To list, to przekaz, który trzeba odczytać. Ale listy dostajemy zawsze i wszędzie przez znaki. Bez przerwy Bóg do nas...Gdzieś w ostatecznej krainie, część 44

Podaj dalej!

Aby wyświetlić obiekt zainstaluj wtyczkę: Adobe Flash Player

Z okazji pierwszego kwietnia Snusmumriken proponuje nowy klip popularnego, metalowego zespołu pieśni i tańca Mazowsze. A TY, znalazłeś/znalazłaś coś ciekawego? Propozycje można składać mailowo lub na forum.

Recenzje

  • Mała antologia poezji francuskiejWtopię się w tłum i zapytam w pierwszej osobie liczby mnogiej zamiast w pojedynczej: Dlaczego nie czytamy poezji? Na to pytanie w zasadzie niektórzy z nas odważą się odpowiedzieć i będzie to odpowiedź bardzo bliska prawdy. Mianowicie dlatego, że nie...„Mała antologia poezji francuskiej” – w przekładach Kazimierza Brakonieckiego

  • Mój biegunOstanio oglądałam film pt. Mój biegun. Jest to dramat obyczajowo-biograficzny w reżyserii Marcina Głowackiego. Już od dawna nie mogłam doczekać się jego emisji w telewizji. Premiera kinowa odbyła się 25 października 2013 roku. Film opowiada...„Mój biegun”

Sentencje Zasklepiosa z Yemenu

Najważniejsza rzecz pod słońcem żeby związać koniec z końcem.

Wielkie Żarcie

  • Wielkanocny barszcz biały z chrzanemNa święta wielkanocne przygotowuję barszcz z białą kiełbasą. Moja mama nigdy nie robiła go z torebki tylko na własnym zakwasie, tak zresztą jak żurek śląski. Nie trujmy się konserwantami i innymi „E”, zwłaszcza że sposób na zakwas jest bardzo prosty...Wielkanocny barszcz biały z chrzanem

Kultura

  • JuryRok temu pisałem na łamach Libertasu o nowym norweskim konwencie – ArtheConie. Tolkienowska impreza w tym roku miała drugą odsłonę. Było nieco inaczej, ale równie ciekawie. Tegoroczny zlot hobbitów, elfów, magów i innych postaci rodem ze Śródziemia...ArtheCon II (27 zdjęć)

Państwo, polityka, społeczeństwo...

  • Łaźnia parowa, Saunarium Borowinowa (Kraków)Postanowiliśmy opuścić na chwilę Śląsk i wybrać się do leżącego po sąsiedzku Królewskiego Miasta Krakowa, gdzie korzystając z miłego zaproszenia, odwiedziliśmy zupełnie nowe Sauarium Borowinowa. Dojazd jest wygodny, blisko...Saunarium Borowinowa (Kraków)

Silva rerum

  • DanusiaHistoria walki z rakiem pani Danuty ma właściwie swój początek już w czasie jej poczęcia, ponieważ mutację genetyczną odziedziczyła najprawdopodobniej po ojcu. Urodziła się w 1938 roku w Przemyślu jako czwarte dziecko plutonowego 38. Pułku Strzelców...Pani Danuta kontra rak (6:0)

Ciekawostki

  • Replika buta Ötziego, czyli „człowieka lodu” w Muzeum obuwia w ZliniePrezydent Donald Trump odwiedził Czechy w roku 1990. Był na pogrzebie teścia, niejakiego Miloša Zelnička. Jego córka – Ivana – wyszła bowiem za mąż za Donalda Trumpa w roku 1977. Zelničkowie pochodzą z miasta Zlin (w czasach socjalizmu nazywało się...Krótka historia butów Bata

Komiksy

Komiksy własnego autorstwa w dowolnej konwencji można przesyłać na adres redakcji: redakcja@libertas.pl

Kącik poezji

  • Cyprian Kamil NorwidW polskiej poezji utwory wielkanocne mają od dawna swoje miejsce. Poeci podejmowali tematykę Męki Pańskiej, Wielkiego Tygodnia, Zmartwychwstania, Zbawienia i wielkanocnych obrzędów. O tradycyjnych potrawach spożywanych podczas Świąt Wielkanocnych, o...Wybór wierszy – kwiecien 2017

  • Christina RossettiChristina Rossetti (1830–1894 r.) – obok Elizabeth Barrett Browning najbardziej znana i ceniona poetka angielska epoki wiktoriańskiej. Urodziła się w Londynie. Jej ojciec Gabriel Rossetti był poetą, a o dwa lata starszy brat Dante Gabriel Rossetti...Christina Rossetti (1830–1894 r.)

  • Małgorzata HillarOd kilku dni myślę o napisaniu o Niej artykułu. O poetce polubionej już w moich czasach studenckich. Gdy w Liceum Ogólnokształcącym wraz z maturą, opuściłam okres Romantyzmu i Pozytywizmu, nadszedł czas, by zaczytać się w poezji Marii Pawlikowskiej...Małgorzata Hillar – poetka zapomniana?

Swoje wiersze można przesyłać na adres redakcji: redakcja@libertas.pl

Muzycznie, czyli co nam w duszy gra

  • Anna Maria Jopek i zespół KrokeMieszczący się w Oslo klub Cosmopolite, z którego relacjonowaliśmy m.in. koncert Tomasza Stańko, został uznany przez norweskie Jazzforum za najlepszy klub jazzowy 2017 r. Gratulujemy i życzymy kolejnych sukcesów! To właśnie na tej scenie 4 lutego odbył...Anna Maria Jopek i zespół Kroke w Oslo (13 zdjęć)

A teraz coś z zupełnie innej beczki

Przychodzi babcia do urzędu skarbowego, złożyć PIT. Urzędniczka sprawdza i mówi: – Właściwie wszystko jest dobrze, tylko brakuje tu pani podpisu. – Ale jak mam się podpisać? – No tak, jak się pani zawsze podpisuje. Babcia bierze długopis i pisze: – Całuję was gorąco, babcia Aniela. * * * – Zróbmy to dzisiaj na „Urząd Skarbowy”! – A jak to jest na „Urząd Skarbowy”? – Ty masz związane ręce, a ja dobieram ci się do d*py. * * * Przychodzi facet do biura pośrednictwa pracy: – Macie coś dla mnie? Jestem księgowym... – Jest posada głównego księgowego w firmie deweloperskiej, wymagane wyższe wykształcenie, perfekt angielski, min. 5 lat doświadczenia... – Hm... A coś prostszego? – Jest państwowy instytut, stanowisko referenta księgowego, 2 lata doświadczenia. – No niestety, a coś jeszcze prostszego? – O, tu mam coś dla zupełnych idiotów: Ministerstwo Finansów, Departament Podatków Pośrednich, Sekcja VAT. * * * – Halo. Czy to Stacja Krwiodawstwa? – Nie. Izba Skarbowa. – A to przepraszam, pomyłka. – Nie szkodzi. Dużo się pan nie pomylił. * * * Komendant Straży Pożarnej przychodzi do dyżurki, zapala papierosa i robi sobie kawę. Następnie zwraca się do strażaków: – Chłopy, tak caaaałkiem powoli się zbieramy na akcję... – Kot wlazł na drzewo? – Nie, Urząd Skarbowy się pali... * * * Uda nie podlegają prawu Ohma. Przy stałym natężeniu, wraz ze wzrostem odległości od kolana, napięcie rośnie, a opór maleje!

Humor do kącika dowcipnego można przesyłać na adres redakcji: redakcja@libertas.pl

PodróżeKulturaMuzykaHistoriaFelietonyPaństwo, polityka, społeczeństwoPowieści i opowiadaniaKącik poezjiRecenzjeWielkie żarcieKomiks
PrzewodnikiAlbaniaNepalPolskaRumunia
Oceń ten numer miesięcznika.
Minister kazał, więc uprzejmie informujemy, że nasze strony wykorzystują pliki cookies (ciasteczka) i inne dziwne technologie m.in. w celach statystycznych. Jeśli Ci to przeszkadza, możesz je zablokować, zmieniając ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji znajdziesz w artykule: Pliki cookies (ciasteczka) i podobne technologie.