Kwiecień rozpoczął się istnym trzęsieniem ziemi! Lotem błyskawicy agencje prasowe obiegła informacja, że wybory prezydenckie w 2015 roku zostały odwołane! Wszystkiemu winien nieszczęsny system do liczenia głosów. To, że nie działa, okazało się już podczas poprzednich wyborów. Właśnie skończyła się kontrola NIK w Krajowym Biurze Wyborczym. Jest tak źle, że polecą głowy, a system zostanie przygotowany zupełnie od początku. To oczywiście zabierze sporo czasu, więc przyjęty wcześniej termin wyborów prezydenckich jest zupełnie nierealny. Jeszcze nie ucichły echa tego skandalu, a Bronek oświadczył, że właściwie wybory są zupełnie niepotrzebne. Skoro państwo jest teoretyczne i – jak widać – nawet z przeprowadzeniem wyborów jest problem, to po co na takie teoretyczne wybory wydawać pieniądze? Wystarczą sondaże, a te wskazują na to, że prezydentem zostanie urzędujący prezydent. Jestem za. W końcu co za różnica kto będzie pilnował tego teoretycznego żyrandola?
Druga wiadomość, która od rana nie schodzi z ust komentatorów, to nagły powrót zimy. Wczoraj w kilku miejscach w kraju zima zaskoczyła drogowców kilkucentymetrowym śniegiem. Ale to jeszcze nic. Klimatolodzy poinformowali, że między innymi w związku z ostatnimi burzami na słońcu nastąpiło długo zapowiadane przebiegunowanie Ziemi. Zdarza się to średnio co 250 tysięcy lat. Skutki są trudne do przewidzenia, ale wygląda na to, że wiosny w tym roku w ogóle nie będzie! W najbliższym czasie czekają nas śniegi, mrozy, trąby powietrzne, a w najlepszym wypadku deszcze, chłód i mało słońca. Najwięksi pesymiści wieszczą nawet, że czeka nas kolejne zlodowacenie, a niektórzy z nas może nawet wiosny już nigdy nie zaznają! Oczywiście ma to i swoje plusy – górale już obiecują, że wyciągi narciarskie będą czynne cały rok.
My tymczasem wybierzemy się na wycieczkę do Norwegii, by tam zobaczyć zorzę polarną. Co prawda w Polsce ostatnio też była widoczna, ale na północy na pewno jest bardziej spektakularna. Oprócz zorzy odwiedzimy jeszcze Karpacz, Swajambhunath i Ulcinj. W kuchni zdecydowanie rządzą świąteczne jaja, ale wyczuwam też zapach bakłażana. Poza tym: felietony, Oczami dziecka, Kącik poezji, kultura, komiksy, Podaj dalej, rebusy, Fotozjawiska, recenzje, opowiadania, dowcipy i oczywiście Zasklepios...
Zapraszam.
Naczelny
Zorza Polarna (aurora borealis, na półkuli południowej: aurora australis) jest jednym z najbardziej spektakularnych cudów natury. Zjawisko występuje w obszarach około biegunowych, jednak podczas silnych burz słonecznych, zorze mogą występować również...Aurora Borealis (15 zdjęć)
Karpacz (niem. Krummhübel), to malowniczo położone około pięciotysięczne miasteczko w powiecie Jeleniogórskim. Leży u stóp Śnieżki, w wąskiej i stromej dolinie Łomnicy, rozciągając się na wysokości od 480 do 885 m n.p.m. Ze względu na atrakcyjną...Karpacz (Karkonosze) – przewodnik (28 zdjęć)
Pomimo że ojczyzną buddyzmu są Indie, trasa mojej podróży po tym kraju nie wiodła szlakiem świątyń buddyjskich. Dopiero Nepal umożliwił mi bliższe poznanie tych ciekawych obiektów. Na każdym kroku ocierałem się o mniejsze lub większe stupy. Największe...Swajambhunath – Świątynia buddyjska (Nepal) (41 zdjęć)
Ulcinj to miasto położone nad Morzem Adriatyckim. Jest to najdalej na południe wysunięta miejscowość Czarnogóry. Leży tuż przy granicy z Albanią. Żyje tutaj około 10 000 mieszkańców. Ponad 70% ludności stanowią Albańczycy. Miasto jest głównym ośrodkiem...Ulcinj / Улцињ (Czarnogóra) – przewodnik (26 zdjęć)
Zastanawiając się nad wyjazdem w Tatry, koniecznie trzeba wziąć pod uwagę również ich słowacką część. Nasi sąsiedzi mają bowiem to szczęście, że ponad 70% powierzchni tych gór znajduje się właśnie po ich stronie. I jest to obszar...Stary Smokowiec – Sławkowski Szczyt (Tatry) – przewodnik (30 zdjęć)
Marzec. Grypa (i wszystko inne, co w statystykach grypą się staje) sieje spustoszenie w szkołach i zakładach pracy. Za to w przychodniach sieje przepełnienie. Ludzie się nie mieszczą! W głowie się nie mieści, że chorzy ludzie w przychodniach zdrowia...Kolejka jako sposób podejścia pacjenta do lekarza
Sprawa wydaje się jasna. Na placach zabaw, trawnikach, kąpieliskach, parkach, piaskownicach będziemy mogli spotkać nie tylko bezdomne psy, ale także i te, które przyprowadzą ze sobą na smyczach ich opiekunowie. Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził...NSA a psy
Zamachy terrorystyczne powoli stają się codziennością. Nikt z nas nie wie, czy robiąc zakupy w sklepie, czy też załatwiając formalności w banku, nie stanie się przypadkową ofiarą. Tak naprawdę nie mamy na to żadnego wpływu. No właśnie, czy aby na...Wakacje „podwyższonego ryzyka”
„Szlachetne zdrowie, nikt się nie dowie, jako smakujesz, aż się zepsujesz” – pisał Jan Kochanowski, najwyraźniej będąc świadomym istoty zdrowia i działania ludzkiego umysłu, który przestaje zwracać uwagę na to, do czego się przyzwyczai. Kiedy nie...Cogito Ergo Mus...
– Tutaj wisiał niegdyś obraz najjaśniejszego pana – ozwał się znów po chwili – akurat tam, gdzie teraz wisi lustro. – A tak, ma pan rację – odpowiedział Paliwec – wisiał tam, ale obsrywały go muchy (…). – Mnie zabierają tylko...Kto nie rozumie Jaroslava Haška i Alfreda Hitchcocka?
Znasz li ten kraj, w którym na wizytę u lekarza ogólnego umówić się musisz kilka dni wcześniej, bo inaczej nie zostaniesz przyjęty? A jeśli już się umówisz, to nie możesz nie zabrać ze sobą pieniędzy? Znasz li ten kraj, w którym na...Znasz li ten kraj – czyli o trawie bardziej zielonej
Propozycje dziecięcych cytatów można przesyłać na adres redakcji: redakcja@libertas.pl
Znów Wielkanoc przypada na kwiecień. Zdobimy palmy i malujemy jajka. Tak rok po roku leci. Od świąt do świąt. Właśnie one uświadamiają nam, jak szybko mija czas. Nie tylko przybywa lat, ale także i nowych dni świątecznych. Zgodnie z kalendarzem świąt...Wybór wierszy – kwiecień 2015
Sergiusz Jesienin (Сергей Александрович Есенин 1895–1925) – urodził się na wsi, w rodzinie chłopskiej. Porzucony przez rodziców, wychowywany był przez dziadków. Od 1912 r. mieszkał w Moskwie, gdzie pracował jako korektor w drukarni i eksternistycznie...Sergiusz Jesienin – Wybór wierszy
W wieku 83 lat zmarł Tomas Tranströmer – szwedzki poeta, jeden z najwybitniejszych wśród współczesnych, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie literatury za 2011 rok. Przetłumaczyłem tylko jeden Jego wiersz pt. „Samotność”, zanim ukazał się w przekładzie...Tomas Tranströmer nie żyje
Swoje wiersze można przesyłać na adres redakcji: redakcja@libertas.pl
Majka proponuje Babymetal. A TY, znalazłeś/znalazłaś coś ciekawego? Propozycje można składać mailowo lub na forum
Trochę szkoda, że zdecydowano się na jarmarczną sobotę zostawić planszę do robienia zdjęć na dziedzińcu zamkowym. Wówczas wszystkie stoiska miałyby szansę zmieścić się wśród murów. A może i nie? Jakiś swój urok miały trzy stoiska awizujące targ jeszcze...Pchli jarmark
Co prawda jest dopiero kwiecień, ale zanim się obejrzymy, będzie już maj. Warto więc już teraz zacząć przygotowywać się do tego pięknego miesiąca.
Aby dobrze to zrobić, zapraszamy do łódzkiego Centrum Wiedzy Majów mieszczącego się przy ulicy 6-go Sierpnia. W ramach zajęć dowiecie się między innymi o sposobach obchodzenia świąt takich jak: Dzień Bez Komputera (3 maja), Światowy Dzień Przytulania (10 maja), Dzień Mycia Samochodów (19 maja) czy Dzień Bez Prezerwatywy celebrowany w tym samym czasie co Dzień Oświecenia Buddy (28 maja). Natomiast zwłaszcza Panie zaproszone są na warsztat pod tytułem: Prawidłowe obchodzenie Dnia Bez Stanika (30 maja).
Instruktorzy Centrum zainteresowanym osobom opowiedzą także o tym, co ma trzeźwość do chłodu Zośki (15 maja) i co łączy czyste okna, czekoladę i chłód ogrodników (12 maja).
Cena zajęć niestety nie jest nam znana. Myślę jednak, że za tak intrygujące wykłady warto zapłacić każde pieniądze!
Propozycje do galerii libertasowych fotozjawisk można składać na forum.
Usta człowieka szczęśliwego pełne są piwa.staroegipski aforyzm odczytany na piramidzie
Jestem wielką fanką jajek i wszelakich potraw bazujących na jajkach. Co mnie odstrasza i zawsze odstraszało, to sina obwódka wokół żółtka w jajku ugotowanym na twardo. „Czy umiesz ugotować jajko na twardo?” – wydaje się tak banalnym pytaniem, że pewnie...Jak ugotować jajko na twardo – czyli o tym, jak nie mieć sinych jaj (tylko różowe lub purpurowe) – jajka marynowane i faszerowane na dwa sposoby
Nie dać się zwariować na święta. To jedna z moich zasad. Wprawdzie zawsze przygotowuję jakąś jedną nową potrawę, ale nigdy nie przesadzam z ilością. Pełny stół i przemęczenie nie może górować nad atmosferą oraz czasem dla bliskich. Nieodłącznym...Jaja w majonezie
Oberżyna (solanum melongena) – znana bardziej jako bakłażan, dorasta do około 25 cm i osiąga wagę około 1 kg, a fioletowy kolor sprawia, że nie mylimy jej z kabaczkiem. I tu zaskoczenie to fioletowe warzywo o charakterystycznym smaku nie jest...Bakłażan faszerowany, czyli dlaczego warto uprawiać oberżynę?
To jedna z tych książek, do których powracam. Powracam nie tylko dlatego, że jest ona książką poetycką, a do tych samych wierszy, chyba większość z nas – ich czytelników, sięga wielokrotnie, by za każdym razem przejrzeć się w nich i sobie się przyjrzeć...Toruń – miasto metafor i światła
Z Atlantic City do Nowego Jorku jedzie się nieco ponad dwie godziny. Dwa razy więcej niż trwał spektakl olsztyńskiej Grupy Estradowej „Flame”. Gdyby „Nucky” Thompsonowi z „Boardwalk Empire” zachciało się obejrzeć burleskę w jednym z teatrów na...Zakazane imperium
Pierwsze po ubiegłorocznych jubileuszowych Kaziuki – Wilniuki nie zostały otwarte przez Burmistrza Miasta. Honory domu pełnił tym razem Zastępca Damian Nietrzeba. Na pewno nie to było powodem, że nazwiska obu najwyższych przedstawicieli władzy...Chleb na zakwasie
Wtorkowym popołudniem czytelnię w Miejskiej Bibliotece Publicznej wypełnił opowieściami o Kętrzynie lat 60. i 70., studenckich czasach w Olsztynie, pierwszej pracy w peerelowskim domu kultury, renesansowym życiu twórcy intelektualista, akademik, poeta...Śpiewak stolarz wędruje po Europie Środkowo-Wschodniej
Komiksy własnego autorstwa w dowolnej konwencji można przesyłać na adres redakcji: redakcja@libertas.pl
Marcin też postawił swój dom, w którym żyli, rodzili się, umierali jego dzieci i wnuki. A teraz w tym domu wesele wielkie, pół Europy się zjechało, a każdy z tych, co przyjechał, zostawił coś po sobie w wielu domach. I sięgają czasami do dzieł tych...Gdzieś w ostatecznej krainie, część 21
Ciepło skóry nagrzanej przez sierpniowe słońce, we włosach zapach wiatru. Piasek stygnący przed zachodem słońca. Bezpieczeństwo. Byłam przytulona, wolna, zamyślona. Chodziłam brzegiem morza – pierwsze kroki samotności. Niczego się nie bałam w myślach...Słoneczna mantra
On miał rzęsy jak hinduska księżniczka i tak bardzo głęboko osadzone, czarne oczy. Spod potężnych, gęstych brwi spoglądał na mnie w kawiarence, kiedy piłam lemoniadę. Już wtedy przeczuwałam, ale jeszcze nie wiedziałam dokładnie, co...Złoty łańcuch
Oto młody człowiek, po ukończeniu studiów prawniczych i z perspektywą podjęcia intratnego zatrudnienia, zaczyna zastanawiać się, czy to jest właśnie celem jego życia? Paradoks. Dlaczego nie wcześniej? Czego życie oczekuje od niego? Co chowa dla niego w...„Siła serca. Odkrywanie prawdziwego celu w życiu” – Baptist de Pape
Jeszcze nie zdążyliśmy podzielić się wrażeniami z „Rembrandta”, porównać adaptację „Ziarna prawdy” do książki Miłoszewskiego, a już należy wybierać się na „Snajpera” Eastwooda, wielkiego przegranego tegorocznych Oskarów...W kinie: „Rembrandt”, „Ziarno prawdy” i „Snajper”
Pani Terakowska jest jedną z polskich autorek, które lubi się za to, co robią. Osobiście przeczytałam już cztery jej książki i w każdej znalazłam coś dla siebie. Ono, to nienarodzone dziecko, poczęte w zielonym Renault w Sylwester nowego tysiąclecia...„Ono” – Dorota Terakowska
Do szefa przychodzi pracownik: – Przepraszam, panie dyrektorze, ale od pół roku nie dostałem premii... – Przeprosiny przyjęte. Do widzenia. * * * Leśniczy napotyka na skraju lasu młodą dziewczynę. – Nie boi się pani tak sama chodzić po lesie? Jeszcze ktoś panią zgwałci... – Gdyby pan był tak miły, to już bym dalej nie szła... * * * On i ona całują się namiętnie na kanapie. Dzwoni telefon. Ona odbiera: – Kto dzwonił? – Mój mąż. – O! A co mówił? – Że spóźni się do domu, bo gra z tobą w brydża... * * * Leci sobie Superman. Zasuwa z wściekłą prędkością osiągalną tylko dla Supermana. Piąstka wyciągnięta, trykocik opięty, pelerynka łopocze na wietrze. I tak lecąc sobie, lecąc, monitoruje powierzchnię Ziemi swoim super X-wzrokiem Supermena. Nagle patrzy, na dole, na trawniku, leży Superkobieta. Naga, z rozchylonymi udami, w bardzo ponętnej pozycji. Co robi Superman? Superman zrzuca trykocik i lotem nurkowym pikuje w kierunku nagiej Superkobiety, leżącej z rozchylonymi udami, w bardzo ponętnej pozycji. Superman rozwinął właśnie maksymalną prędkość aby z impetem wejść – sami wiecie superczym – w Superkobietę. I tu pojawia się interesujące pytanie: – Czy Superkobieta była zdziwiona? – Też, ale najbardziej zdziwiony był Niewidzialny Człowiek!
Humor do kącika dowcipnego można przesyłać na adres redakcji: redakcja@libertas.pl