Co łaska

Szyby w oknachNad Uralem przeleciał całkiem spory meteor. Co prawda szczęśliwie nie trafił w żadną fabrykę broni jądrowej i ziemia nawet bez pomocy Bruce'a Willisa przetrwała kolejną potencjalną zagładę, ale straty i tak są spore. W Syrii się biją, nad Teksasem śnieżne tornada, nad Egiptem spadające balony, w Bułgarii drogi prąd i masowe protesty, a w Italii wygrywają nie ci politycy, co powinni. Wszędzie źle. Tylko u nas dobrze! Tusk właśnie przywiózł nam z Unii ileś tych miliardów euro i teraz to już w ogóle będziemy krajem miodem i mlekiem płynącym. No może trochę się zagalopowałem, mlekiem raczej nie, bo mamy przecież unijne limity produkcji...

W każdym razie Tusk jest zadowolony z sukcesu, a jego przeciwnicy zauważają, że to żaden sukces, bo tyle nam się po prostu należało jako biednemu krajowi zgodnie z przyjętymi algorytmami, i nawet bogate Niemcy wywalczyły sobie jakieś fundusze ekstra ponad to, a my nic. Krótko mówiąc, jak zwykle rząd się chwali sukcesem, a opozycja pokazuje, że rząd przespał negocjacje i zebrał ochłapy.

Przepraszam za głupie pytanie, ale czy tylko mnie się nie podoba, że Polska od Unii jakiekolwiek pieniądze w ogóle bierze! Przecież to jest zwykłe żebractwo! Dajcie nam, bo my jesteśmy biedni! Bo nam się należy. Co my jacyś niedorozwinięci jesteśmy?

Mamy dobrą ziemię, która przez pokolenia żywiła nie tylko nas (nie bez powodu Polska była nazywana spichrzem Europy)! Mamy bogactwa naturalne, może nie tyle, ile Rosja, ale wciąż całkiem sporo! Mamy piękne góry i piaszczyste plaże. Mamy w końcu ludzi, którzy mogą pracować i własnymi rękami budować bogactwo swoje i kraju! Niczego nam nie brakuje! Wystarczyłoby obniżyć podatki tak, żeby ludziom opłacało się pracować, żeby nie musieli wyjeżdżać za granicę i własnymi siłami rozwijalibyśmy się w tempie 10% rocznie, wkrótce prześcigając resztę stojącej w miejscu biurokratycznej Europy! Zamiast tego wmawia nam się, że sami sobie nie damy rady! Że potrzebujemy pomocy z Unii! Że w unijnym kaftanie bezpieczeństwa, który różnymi przepisami i ograniczeniami osłabia naszą gospodarkę, będzie nam lepiej i bezpieczniej, bo przecież Unia wybuduje za nas te mityczne autostrady!

A ja wiem, że Polska może być silna i bogata tylko własnym bogactwem i własną siłą! Kiedyś to przecież u naszych królów żebrano o pomoc militarną i złoto! Dzisiejsza propaganda jest tak sprawna, że w ogniu kłótni, czy pieniędzy dostaliśmy dużo, czy mało, nikt nie widzi, że klęczymy z wyciągniętą w żebraczym geście ręką! A żebrak, który dostaje pieniądze do puszki, nie stanie na nogi, tylko będzie żebrał dalej, tak jak choćby zalewana zagraniczną pomocą Afryka. Ale co ja tam wiem. Ze wsi jestem, więc pewnie nie rozumiem. Gdybym teraz chodził do szkoły, to na pewno by mi wytłumaczyli, dlaczego ta Unia taka niezastąpiona. Nie bez powodu pewnie połowa tej pomocy pójdzie na nalepki z napisem w stylu „te oto nowoczesne szalety publiczne zbudowano przy współfinansowaniu Unii Europejskiej” i inną mniej lub bardziej natarczywą propagandę.

A w naszym miesięczniku sponsorowanym przez literkę „L” (tak, bez wsparcia Unii też da się coś zrobić) zapraszamy na spacer po malowniczej dolinie Langtang w Nepalu, Jaskini Punkevní na Morawach oraz do lasu miejskiego w Olsztynie. Potem pachnąca pizza z jarmużem, owczym serem i oliwkami oraz garść felietonów. Oprócz tego kilka słów o Żołnierzach Wyklętych, Śląsk w obiektywie, komiksy, opowiadania, recenzje, poezja, humor, Oczami dziecka, no i oczywiście Zasklepios z Yemenu. Zapraszam!

Naczelny

Podróże małe i duże

Felietony

  • Michał ŁosiakByłoby o czym pisać. Mógłbym wspomnieć o medialnym kabarecie, w którym rolę główną zagrała, jak ją trafnie i bez uprzedzeń określił Stanisław Michalkiewicz, osoba legitymująca się dokumentami wystawionymi na nazwisko Anna Grodzka.O Rzeczach Wielkich

  • Gitte JensenProkrastynacja, czyli patologiczna tendencja do ciągłego odwlekania różnych czynności, to obecnie problem nie tylko studentów, lecz także jak się okazuje pracowników biurowych. Korporacje, których pracownicy spędzają całe dnie przy...Internetowi podglądacze

  • SiwmirZabrałem się ostatnio za „Okropności” Joanny Chmielewskiej, gdzie opisane są perypetie ogrodowe autorki i zacząłem coraz bardziej tęsknić za posiadaniem domu. Nie mieszkania w blokowym mrówkowcu, ale właśnie domu, z ogrodem, blisko lasu...JEŻE, ZOO i ZUS

  • Katarzyna RedmerskaNie ma co się okłamywać – politycy napuszczają na siebie społeczeństwo. Opozycja ostatnimi czasy dosłownie „jedzie” już po przysłowiowej „bandzie”. W walce o głosy wyborców i władzę, sieje spustoszenie. Już nawet w życiu...Napuszczać

Oczami dziecka

Jeremi
  • Chrześnica przyjechała do mnie w odwiedziny, zasiadła przed komputerem i go włączyła, ale wyraźnie nie pasowało jej coś w wyglądzie. Po chwili grzecznie zapytała:
  • Sara (9 lat): Ciociu, może zmienić ci PILPUT?

Propozycje dziecięcych cytatów można przesyłać na adres redakcji: [INCmail_redakcja]

Kącik poezji

  • Poezje zebrane (wrzesień 1939 – maj 1945)” – Marian HemarTwórczość Mariana Hemara z okresu II wojny światowej jest dobitnym zaprzeczeniem łacińskiej sentencji: Inter arma silent Musae. Albowiem muza poezji – mimo bezprecedensowej tragedii, jaka dotknęła niemal wszystkich żyjących...„Poezje zebrane (wrzesień 1939 – maj 1945)” – Marian Hemar

  • HoracyDawno, dawno temu uczyłem się łaciny (i nawet udało mi się zdać bardzo dobrze egzamin), ale ponieważ było to dawno, dawno temu, a z żadnym Rzymianinem nie utrzymywałem bliższych kontaktów werbalnych, to niestety wiele z tego języka w mojej...Wybór wierszy – marzec 2013

Swoje wiersze można przesyłać na adres redakcji: [INCmail_redakcja]

Podaj dalej!

Aby wyświetlić obiekt zainstaluj wtyczkę: Adobe Flash Player

A w Afganistanie nuda... A TY, znalazłeś/znalazłaś coś ciekawego? Propozycje można składać mailowo lub na forum.

Fotozjawiska

Absolutnie wszystko

Absolutnie wszystko

Nie ma się co śmiać! Kryzys, bezrobocie, biurokracja, podwyżki podatków... Powiedzmy sobie szczerze, lepiej już było! Nasi i unijni politycy wspólnymi siłami wydoją nas tak, jak się to nie śniło nawet filozofom. Podatki od kupowania, podatki od sprzedawania, podatki od zarabiania, podatki od dwutlenku węgla, podatki klimatyczne, a nawet podatki od deszczu... Krótko mówiąc, jedyny sposób, żeby cię politycy nie oskubali, to nie robić nic. Nie pracować, nie kupować, nie oddychać! Władza wyraźnie daje nam do zrozumienia, że jakakolwiek działalność jest niemile widziana. Cóż nam pozostaje! Zarządzamy absolutną wyprzedaż absolutnie wszystkiego i uciekamy! Absolutnie wszystko po... Hmm, jeszcze nie wiemy po ile, ale na pewno absolutnie wszystko. Zamykamy interes i wyprowadzamy się na Księżyc!

Propozycje do galerii libertasowych fotozjawisk można składać na forum.

Sentencje Zasklepiosa z Yemenu

Jestem chory, kiedy mój zdrowy rozsądek kłóci się z cudzym zdrowym rozsądkiem.

Wielkie Żarcie

Historia

Dział Muzyczny

  • NevermindSzmery poddano dyskryminacji, a że jako Amerykanin otrzymałem edukację sentymentalną – walczyłem o szmery. Tymi słowami kilka dekad temu John Cage opisał swoje podejście do muzyki współczesnej. W duchu przesłania artysty...Od Cage'a do Nirvany – sonorystyka w muzyce II połowy XX wieku

  • Ambivalence AvenueKryjący się pod pseudonimem Bibio producent Stephen Wilkinson, wypuścił swój nowy doskonały krążek. Wilkinson specjalizuje się w akustycznych brzmieniach gitar, poddanych cyfrowej obróbce i produkcji. Piękna to podróż przez tak różne...Bibio – „Ambivalence Avenue” (2009)

Komiks

Komiksy własnego autorstwa w dowolnej konwencji można przesyłać na adres redakcji: [INCmail_redakcja]

Kultura

  • Sergiusz PiaseckiPrzed wojną twórczość Sergiusza Piaseckiego cieszyła się niezwykłą popularnością. W Polsce ludowej jego dzieła były na ścisłym indeksie aż po sam schyłek PRL-u. Najwyższy czas przypomnieć o dorobku tego utalentowanego pisarza...Sergiusz Piasecki – żywot pisarza uzbrojonego

  • PstrykamŚląskie„O Mój Śląsku” mogłabym zaśpiewać po pierwszym wernisażu, który odbył się w Świętochłowicach w „Starej Herbaciarni”. To pierwsza wystawa w ramach projektu „Pstrykam Śląskie”, który powstał w internecie na znanym portalu...Fajnie pstryka się Śląskie

  • Michał OlewnikOstatnim ogniwem łańcucha wydawniczego są księgarze. Ich rola w rozwoju rynku książki jest nie do przecenienia, przede wszystkim w tradycyjnym modelu dystrybucyjnym, który operuje książkami papierowymi. Księgarze są wtedy w społeczeństwie...Zaufanie do księgarza

Opowiadania

  • WalentynkiWalentynki. Rzygać się chce na samą myśl. To jak za słodki tort. Można zjeść kawałeczek, ale żeby na jeden raz pożreć cały? Te wszystkie masy, kremy, kilogramy cukru i jeszcze mdła jak stado uśmiechniętych aniołków polewa? Takie są...19. Walentynki

  • Zachód słońcaWracałam autobusem do domu. Przedwczoraj nasz samochód odmówił posłuszeństwa i mój mąż zostawił go w warsztacie. Obiecali zrobić do Świąt, zadzwonią, gdy będzie gotowy, ale jak dotąd z ich strony panowała cisza. Tak więc...Jeszcze trzy zachody słońca…

  • Marta TarasiukWszystko zaczęło się dość niewinnie – od szuflady ze skarpetkami. Właściwie, to nie od niej, lecz rzeczy, które znajdowałam w środku. Najpierw spinacz biurowy, potem guzik, a innym razem wypisany długopis, w sumie nic wielkiego. Każdy wie...Biała dziura, czyli kłopoty ze smokiem

Recenzje

  • Libertyni inaczej – Pier V. TondelliPowieść brutalna, niczym hot dog nafaszerowany luksusowym sosem. Zatrważające, że pozycja Tondellego okazała się bestsellerem i została dostrzeżona i doceniona przez polskich krytyków literackich: „To nie jest lektura dla grzecznych...„Libertyni inaczej”, jak papier toaletowy – Pier V. Tondelli

  • Kochanek MagiiW królestwie elfów na targu niewolników panuje ożywienie. Niedawno upadł budzący powszechny strach Damar, a teraz ma się odbyć licytacja pojmanych jeńców. Chodzą słuchy, że jednym z nich ma być wnuk samego króla Cynobra – Darge or Reo...„Kochanek Magii” – Ewa Paczkowska

  • ListaPierwszy raz spotkałam się z tak brutalną książką polskiej pisarki. Bardzo się cieszę, że „Lista” jest tak dobrą lektura, a jej część zwyciężyła nawet w konkursie na najlepsze opowiadanie w 2009 r. Cieszę się między innymi...„Lista” – J. D. Bujak

A teraz coś z zupełnie innej beczki

Przychodzi szef z ogromną ilością różnych materiałów, wykłada je pracownikowi na biurko i mówi co ma być zrobione. Pracownik spogląda na szefa i pyta: – I co, pewnie ma być wszystko zrobione na jutro? – Jak bym chciał to na jutro, to przyszedłbym jutro. * * * Na sali sądowej prawnik zwraca się do świadka: – Jak na pana pochodzenie społeczne, odznacza się pan wielką inteligencją... Na to świadek: – Gdybym nie był pod przysięgą z pewnością odwzajemniłbym komplement. * * * Do Donalda Tuska przychodzi jego doradca: – Panie premierze, jest problem... – No słucham. – Mamy sondaż, z którego wynika, że Polakom żyje się dobrze i są bardzo zadowoleni. – To świetnie, a gdzie problem? – Sondaż przeprowadzono w Wielkiej Brytanii... * * * Facet chodził po supermarkecie i zauważył, że atrakcyjna kobieta wodzi za nim wzrokiem. Podszedł do niej, a ona powitała go ciepło. Był zaskoczony, bo nie mógł sobie przypomnieć, skąd ją zna. – Czy my się znamy? – zapytał więc. – Myślę, że jest pan ojcem jednego z moich dzieci – odpowiedziała. Teraz jego myśli cofnęły się do czasu, kiedy jeden jedyny raz nie był wierny swojej żonie, i odpowiedział: – To ty jesteś tą striptizerką z mojego wieczoru kawalerskiego, z którą ostro kochałem się na stole bilardowym, a wszyscy moi koledzy gapili się, stojąc wokół, dopóki twój chłopak nie przywalił mi kijem w tyłek? – Nie, jestem nauczycielką pańskiego syna.

Humor do kącika dowcipnego można przesyłać na adres redakcji: [INCmail_redakcja]

PodróżeKulturaMuzykaHistoriaFelietonyPaństwo, polityka, społeczeństwoPowieści i opowiadaniaKącik poezjiRecenzjeWielkie żarcieKomiks
PrzewodnikiAlbaniaNepalPolskaRumunia
Oceń ten numer miesięcznika.
Minister kazał, więc uprzejmie informujemy, że nasze strony wykorzystują pliki cookies (ciasteczka) i inne dziwne technologie m.in. w celach statystycznych. Jeśli Ci to przeszkadza, możesz je zablokować, zmieniając ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji znajdziesz w artykule: Pliki cookies (ciasteczka) i podobne technologie.