Felietony > Felietony z pazurkiem

Waga wiadomości

Katarzyna RedmerskaWiadomość o rozpadzie związku Angeliny Jolie i Brada Pitta wstrząsnęła mną dogłębnie. Ba! To było jak piorun z jasnego nieba. Waga tego wydarzenia, co by nie mówić, na skalę światową, wpłynęła na każdego najzwyklejszego nawet zjadacza chleba. Było naprawdę gorąco – na potrzebę tej wiadomości przerwano transmisje modlitwy o pokój, a także wypowiedź samego prezydenta Stanów Zjednoczonych – Baracka Obamy na forum ONZ. Znana piosenkarka Adele tak to przeżyła, że biedaczka temu wiekopomnemu wydarzeniu zadedykowała swój koncert w Nowym Jorku.

Niemal każdego dnia telenowela pt. „Brangelina” dostarcza nam kolejnych niesamowitych, ale i mrożących krew w żyłach informacji. Dowiedzieliśmy się między innymi, że Brad Pitt wyglądający z fizjonomii, jak uosobienie spokoju i kultury – najprawdopodobniej jest tyranem. Rzekomo miał się dopuścić (pod wpływem alkoholu i marihuany) w czasie kłótni na pokładzie prywatnego samolotu, przemocy fizycznej względem swojego 15-letniego syna Maddoxa. Policja bada tę delikatną sprawę. Chodzą jednak słuchy, że śledztwo rozejdzie się po kościach z powodu niewystarczających dowodów. Dolatują także zza oceanu pogłoski o prawdopodobnym romansie Angeliny z jakimś tajemniczym jegomościem. Słodkie tête-à-tête miało trwać pół roku, zanim Jolie zdecydowała się na rozstanie z Bradem. Angelina miała się przyznać do romansu aktorowi i wyjawić, że wraz z tajemniczym kochankiem musieli ukrywać swoje uczucia i spotykać się ukradkiem.

W kwestii damsko-męskiej, grzeszki mają być i po stronie „cudownego” Pitta. Rzekomo miał wdać się w romans z koleżanką z planu filmowego, francuską aktorką Marion Cotillard. Ta jednak zdementowała te plotki. To nie wszystko! Opinię publiczną elektryzuje również temat majątku państwa „Brangelina”. Do podziału jest spora kwota. Biorąc pod uwagę fakt, że małżonkowie nie zawarli przed ślubem intercyzy, podział musi być orzeczony poprzez rozwód. Informacją, która wywołała niemal histerię, był news, że Brad Pitt miał się zastrzelić z powodu rozstania z Jolie. Okazało się to hakerskim przekrętem na Facebooku.

Kolejna wiadomość: aktor nie odpowiedział na pozew rozwodowy. Dlaczego? Chodzi o szóstkę dzieci pary. Angelina domaga się samodzielnej opieki nad nimi. Aktor nie chce się zgodzić na takie rozwiązanie. Chce dogadać się z małżonką w tej sprawie, zanim oboje udadzą się do sądu.

Temat „Brangeliny” to nadal news numer jeden. Jestem trochę rozczarowana, że wagi tego wydarzenia nie biorą pod uwagę kandydaci na prezydenta USA: Clinton i Trump. Żadne z nich nie poruszyło owego tematu podczas debat. W parlamencie UE też cicho w tej sprawie. Nawet i na naszym politycznym podwórku nikt nie chce pokusić się o powołanie komisji śledczej w tej materii. Poważnie do całej sprawy podszedł tylko TVN, wysyłając swoją „gwiazdę” Kingę Rusin do Nowego Jorku, by ta zbadała epicentrum wiadomości. Dziennikarka udała się do redakcji magazynu „Hollywood Life”, gdzie podzielono się z nią swoimi ustaleniami na temat rozpadu związku.

Teraz na poważnie, dlaczego rozpad małżeństwa Angeliny Jolie i Brada Pitta budzi tak wielkie emocje? Nie od dziś wiadomo, że lubimy ekscytować się życiem innych. Poniekąd Jolie i Pitt sami są winni takiemu zainteresowaniu – pozwalali fanom zaglądać w prywatne pielesze, pokazywali dzieci, chętnie opowiadali o sekrecie udanego związku. Wielu zaczęło darzyć parę uczuciem podobnym do tego, jakim darzy się ulubionych bohaterów filmowych. Niestety „Brangelina” to nie film, o czym warto pamiętać.

Z ostatniej chwili! Być może Angelina i Brad do siebie wrócą. Aktorce zaimponowała chęć Pitta do współpracy przy rozwodzie. Cieszy ją to, że mężowi tak zależy na dzieciach i ich rodzinie. Przełom miał nastąpić podczas wspólnej, Brada i Maddoxa, wizyty u terapeuty. Uff.

Katarzyna Janina Redmerska

Załóż wątek dotyczący tego tekstu na forum

PodróżeKulturaMuzykaHistoriaFelietonyPaństwo, polityka, społeczeństwoPowieści i opowiadaniaKącik poezjiRecenzjeWielkie żarcieKomiks
PrzewodnikiAlbaniaNepalPolskaRumunia
Oceń zamieszczony obok artykuł.
Minister kazał, więc uprzejmie informujemy, że nasze strony wykorzystują pliki cookies (ciasteczka) i inne dziwne technologie m.in. w celach statystycznych. Jeśli Ci to przeszkadza, możesz je zablokować, zmieniając ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji znajdziesz w artykule: Pliki cookies (ciasteczka) i podobne technologie.