Wielkie Żarcie

Bakłażan faszerowany, czyli dlaczego warto uprawiać oberżynę?

BakłażanOberżyna (solanum melongena) – znana bardziej jako bakłażan, dorasta do około 25 cm i osiąga wagę około 1 kg, a fioletowy kolor sprawia, że nie mylimy jej z kabaczkiem. I tu zaskoczenie to fioletowe warzywo o charakterystycznym smaku nie jest warzywem, tak tak, dobrze przeczytaliście, nie jest warzywem. Z botanicznego punktu widzenia to owoc, a konkretnie jagoda. Bakłażan „przywędrował” do Polski w XVI w jednak nie od razu go doceniliśmy, z początku traktowany był bardziej jako roślina ozdobna aniżeli wartościowe źródło pokarmu, tak naprawdę zaczęliśmy go doceniać dopiero w XIX w. Oberżyna zawiera błonnik, dzięki czemu wspomaga trawienie, zalecana jest przy spożywaniu tłustych mięs.

Bakłażan jest dietetyczny, w 90% składa się z wody i zawiera tylko 2% cukru, 100g tego owocu zawiera dużo więcej błonnika niż 100g jabłka czy brzoskwini i tylko 17-20 kcal. Ponadto zawiera cenny potas, wapń, magnez oraz witaminy: C, A, witaminy z grupy B w tym B6, nieco witaminy K i kwasu foliowego. Ma właściwości detoksykacyjne, antyoksydacyjne, wspomaga ogólną odporność organizmu na infekcje. Ponadto obniża ryzyko zachorowania na choroby nowotworowe, poprawia przemianę materii, obniża poziom cholesterolu, zapobiega chorobom układu krążenia, zmniejsza ryzyko miażdżycy. Nie pozbawiajmy bakłażana skórki, bowiem zawiera ona cenne związki fenolowe, które poprawiają funkcjonowanie organizmu i działają antyutleniająco. Działanie przeciw nowotworowe jest potwierdzone naukowo, bakłażan zawiera nasuninę, która ogranicza angiogenezę, czyli proces rozwoju komórek rakowych.

No tak, nic tylko jeść oberżynę. Byłoby to jednak zbyt proste. Niestety każdy medal ma dwie strony, bakłażana nie powinny spożywać dzieci, kobiety w ciąży, chorzy na reumatyzm, chorzy na podagrę, a także osoby mające problemy z nerkami lub układem pokarmowym. Do tego dodać należy, że na dużą zawartość błonnika organizm może zareagować bólem brzucha, wzdęciami i biegunką.

Suma summarum jestem na tak, warto uprawiać/kupować i spożywać. Dlatego coś dla smakoszy i początkujących entuzjastów – bakłażan faszerowany!

Bakłażan faszerowany

Składniki:

  • jeden bakłażan,
  • dwa pomidory,
  • pół szklanki ryżu,
  • ząbek czosnku,
  • filiżanka rosołu,
  • ser żółty,
  • tymianek.

Pokrojone pomidory razem z czosnkiem przysmażamy na patelni, następnie dodajemy ryż i dusimy, dolewając stopniowo rosół. Dodajemy tymianek i mieszamy. Kroimy bakłażana na pół, drążymy miąższ z pestkami. Po napełnieniu farszem posypujemy całość tartym żółtym serem. Następnie zapiekamy 30 minut w piekarniku w 180° C.

Smacznego.

Sebastian Bałajewicz
PodróżeKulturaMuzykaHistoriaFelietonyPaństwo, polityka, społeczeństwoPowieści i opowiadaniaKącik poezjiRecenzjeWielkie żarcieKomiks
PrzewodnikiAlbaniaNepalPolskaRumunia
Oceń zamieszczony obok artykuł.
Minister kazał, więc uprzejmie informujemy, że nasze strony wykorzystują pliki cookies (ciasteczka) i inne dziwne technologie m.in. w celach statystycznych. Jeśli Ci to przeszkadza, możesz je zablokować, zmieniając ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji znajdziesz w artykule: Pliki cookies (ciasteczka) i podobne technologie.