Kącik poezji > Propozycje do Antologii Poezji Hipisów

Propozycje do Antologii Poezji Hippisów - luty 2010

Wszystko jest poezją - każdy jest poetą. - pisał Edward Stachura w swoim dobrze znanym dziele. Coś w tym jest istotnie. Prawdopodobnie w każdym człowieku drzemie pewna niewytłumaczalna potrzeba piękna i twórczości. W jednym większa, a w innym mniejsza. W niniejszym dziale pragniemy zaprezentować owoce twórczości osób utożsamiających się z Ruchem Hipisowskim, których potrzeba poezji zdaje się być wyjątkowo silna. Przelewają na papier doświadczenia duchowych poszukiwań, nieustannego wędrowania, Drogi, Miłości, hipisowskich ideałów, wszystkiego tego, co szarpie na co dzień wrażliwe dusze. Szukamy zatem osób chętnych do przedstawienia swoich dzieł. Swoją poezję może nadesłać każdy(bez względu na płeć, wiek, długość włosów czy rozmiar buta), kto tylko czuje się w jakikolwiek sposób związany z Ruchem, każdy! Wspólnymi siłami stworzymy w ten sposób drugą już edycję Antologii Poezji Hipisów. Wiersze będą wpierw prezentowane w kolejnych numerach Libertasa, natomiast w perspektywie, gdy już zbierze się porządny tomik Waszej (no bo czyjej?) twórczości, mamy wydanie Antologii w formie papierowej, tak jak to było z pierwszą częścią - redagowaną przez Annę "Mamę" Radecką. Dotychczas nadesłane utwory można przeczytać poniżej. Czekamy także na Ciebie!

Dwa wiersze poety naszego ruchu, który ostatnio zamilkł.

Dwa wiersze poety naszego ruchu, Tomasza Dratha, zostały zamieszczone w drugim numerze pierwszej gazety hippisowskiej Kudły(1986) i opatrzone komentarzem jaki powyżej. Zapraszam do sentymentalnej podróży dwadzieścia lat wstecz i porównywania wierszy Tomka z 1986r z innymi jego poezjami zamieszczonymi w Libertasie.

W tej odsłonie Antologii również po raz kolejny twórczość Aldarona. Tym, którzy wierszami (a właściwie piosenkami) Pawła się zachwycili, obwieszczam, że wydał on zbiór swoich dzieł w postaci śpiewnika z akordami wszystkich piosenek oraz licznymi zdjęciami autorskimi. Więcej informacji na ten temat na stronie domowej jego samego.

Olga Gretka

Swoje wiersze można przesyłać na adres redakcji:

* * * Zdejmij z mych oczu pieczęć libelli Zdejmij z mych uszy wrogie okrzyki Ci ludzie, którzy wtedy zginęli Nie chcieli, żeby padły ich wnuki Przywróć swym ustom mowę szlachetną I szyszak myśli włóż na swą głowę Tak długo będzie istniało piekło Póki nie miną wszyscy wodzowie. -------------------------- I będę nosił z bólu ostrogi I będę język sznurował strachem Ale nie nazwę człowieka wrogiem Bo zawsze wspólne są drogi nasze Tomasz Drath

oceń / komentuj

REMANENT Tyle wam tylko odwagi zostało by iść wśród ludzi i przywdziać ich stroje Tak mało rzeczy które kiedyś wasze Dziś jak relikwie skrzętnie ukrywane Przed gniewem starców Przed Śmiechem gawiedzi Tak mało rzeczy dziś was jeszcze cieszy Tyle wam tylko odwagi zostało By śmiać się z myśli Które kiedyś drogie Tomasz Drath

oceń / komentuj

POETA Nie można całe życie być poetą Bo wszak wiesz, że to nie to Co da ci dom, miej fach Ty masz strach Że całe życie będąc tym poetą Rozpuścisz się w swych snach A świat się będzie śmiać, A ty bać Napiszesz wiersz i znowu wygrasz żeton A problem taki że to Nie pieniądz złoty Nawet miedziak I mógłbyś stały związek mieć z kobietą Czyż nienormalne że to Niemoralne po co Cały ten dżez? Już lepiej wziąłbyś się, zaszedł daleko A tak to żyjesz jak zając pod miedzą Lub wędrowny ptak Ja urodziłem się ptakiem nad rzeką Jej rozdwojony nurt Pośrodku dom jak dzwon W polu koń! I Droga, którą było tak daleko A doszło się i tak Gdy tam się jest to wie się i tak Że można całe życie być poetą Bo nawet gdy to nie to To puść to wolno Niech wieje wiatr Paweł Aldaron

oceń / komentuj

NANA... Nie jestem tym, kim nie jestem Widać od razu to Nie gram tego, czego nie chcę Choćby było to niewiadomo co Nie siedzę w bezruchu Pragnę zrobić chociaż jeden krok Nie przeszkadza mi zupełnie innych myśli natłok Że można być tam, a jednocześnie także Można być tutaj Rzecz która nie jest taka jak oni myślą Jest po prostu głupia I nigdy nie pozwolą mi być sobą No przecież ja to już wiem To nie znaczy że trzeba szybko Nie jestem tym, kim nie jestem Wyrażam to dosłownie każdym gestem Każdym spojrzeniem, ja to wiem że codziennie przecież Stajemy się Stajemy się od nowa i od nowa w głowie układają nam się słowa dziękuję za wszystko, co w swojej głowie mogę teraz chować Paweł Aldaron

oceń / komentuj

COLLAGE wciągam dym z kolejnego papierosa - tak jakbym palił stare zdjęcia słuchał przebrzmiałej muzyki pamiętasz było w nas coś Baudelaire'a gdy zachłystywaliśmy się pijaną nocą dzisiaj widziałem dwa czarne koty bawiące się jak dzieci albo szaleni młodzieńcy i nagle przypomniały mi się jakieś obrazki z dzieciństwa pająk jak przeznaczenie wysunął się ze swego schronienia dla mnie nadszedł czas składania obietnic - znowu sięgam po zdjęcia... Jerzy Lengauer

oceń / komentuj

BEATNIK bez żadnych przeszkód idę polną jasną drogą razem z beatnikiem bez wichru złości i chóru głodnych sensacji czyichś matek razem z wiosennym jazzem szczęśliwy kwartet naszych rąk wznosi się ku górze przez zboże ku górom przy mnie wędrowny strach na wróble przyczepiam do ramion pióra i skaczę w dół tuż obok wiosenna para zniszczonych dłoni wznosi się ku górze Jerzy Lengauer

oceń / komentuj

* * * Marny ze mnie aktor przypadkowy w kukiełkowej farsie w niedobranej roli obsadzony nie po swojej woli złą wybieram sceny przestrzeń w niewłaściwym miejscu w niewłaściwym czasie źle wygłaszam pomylone kwestie plączą się postaci zgubił się reżyser w scenariuszu nieudanym już się roli nie nauczę z oślej ławki uczeń w klasie powtarzanej mam po swojej stronie tylko tę obronę że i teatr także w bardzo marnym stanie. Rafał Rękosiewicz

oceń / komentuj

LIMERYK Wstałem rano dziś o świcie nie wyspany należycie sens uchodzi ze mnie skrycie chyba zrobił mi się wyciek gdzieś przecieka życie. Rafał Rękosiewicz

oceń / komentuj

FURTKA ostatni komplet zgubiłam już dawno tych co na północ rano odleciały główna brama zamknięta na amen święci -nie otworzą oni garnki lepią ale jest jeszcze furtka taka na uboczu co z pokrzywami codziennie się brata wyrwane zawiasy nie męczą skrzypieniem więc nikt nie usłyszy mego zmartwychwstania to wejście dla tych co się pogubili tam skrzydła zużyte do odbioru leżą i wszystkie klucze które do niczego czasem tylko anioł który czegoś szuka trafi tam niechcąco usiądzie zmęczony kufelek piwa wypije z radością skrzydła swe odbierze - odleci zdziwiony Asia Skowronek

oceń / komentuj

ZMAR-TWIENIE zgubiłam poglądy nigdy nie były nic warte utopiłam pragnienia przeszkadzały marzenia z podartej kieszeni wypadły dość dawno chyba zauważyłam wczoraj trochę szkoda no cóż może w tej kurtce nowej dołączyli gratis losowo na wyprzedaży dar od losu chciany,niechciany ambiwalentnie chyba nie żyję jednak moje Pit-y martwią mnie dalej już luty. Asia Skowronek

oceń / komentuj

TŁUM Lecą, lecą całe fale wielkie społeczeństwa I biegną I gonią życie swoje Tylko do przodu Do przodu samotnie Samotnie lecz w tłumie   Gdy potkniesz się Nikt się nie zatrzyma Zadepczą cię I zniknie jednostka   Zatrzymaj się, pomyśl o swoim Syjonie Bracie, siostro Zatrzymaj się, pomyśl Aleksy Duchnowski

oceń / komentuj

NOC NOC Blask nocy wszech ogarnął ciała Oddały się bez walki Gdzie w milczeniu człowieczeństwo? Bezduszne marionetki odchodzą w milczeniu. Pochłonięte przez mrok Boże przyzwolenie dane nam Wolna wola, samodzielność. Pokoloruj noc, uwolnij siebie. Aleksy Duchnowski

oceń / komentuj
PodróżeKulturaMuzykaHistoriaFelietonyPaństwo, polityka, społeczeństwoPowieści i opowiadaniaKącik poezjiRecenzjeWielkie żarcieKomiks
PrzewodnikiAlbaniaNepalPolskaRumunia
Oceń zamieszczony obok artykuł.
Minister kazał, więc uprzejmie informujemy, że nasze strony wykorzystują pliki cookies (ciasteczka) i inne dziwne technologie m.in. w celach statystycznych. Jeśli Ci to przeszkadza, możesz je zablokować, zmieniając ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji znajdziesz w artykule: Pliki cookies (ciasteczka) i podobne technologie.