Kultura

Łódź filmowa

Kamila ZygmuntŁódź niemal od zawsze kojarzona jest z filmem. Głównie za sprawą Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej (dawniej Państwowa Wyższa Szkoła Filmowa). Tutaj swe pierwsze artystyczne kroki stawiali Wajda, Polański, Skolimowski i Zanussi. Za dnia kręcili filmy, a wieczorami przesiadywali w kawiarni Honoratka przy ul. Moniuszki. Tak było kiedyś, ostatnimi czasy w Łodzi nie dzieje się najlepiej. Zobaczmy jak miasto powoli żegna się z mianem stolicy polskiego filmu.

Festiwal Plus Camerimage i Camerimage Łódź Center

W 2010 roku Łódź straciła szansę na organizowanie Festiwalu Plus Camerimage. Rada miasta nie zgodziła się na pokrycie kosztów budowy centrum festiwalowo-kongresowego Camerimage Łódź Center. Głównym powodem było złe przygotowanie projektu. Pomysł budowy centrum otrzymał poparcie rektorów wyższych uczelni w Łodzi i wielu osób związanych z Camerimage: Davida Lyncha, Volkera Schlöndorffa, Vittorio Storaro. Lynch chciał nawet promować centrum własnym nazwiskiem. Nie przyniosło to jednak efektu. W tym roku po raz trzeci festiwal odbędzie się w Bydgoszczy.

Czy wkrótce pozostaną tylko multipleksy?

Na mapie Łodzi jest coraz mniej kin. W efekcie widzowie coraz częściej rezygnują z seansów. Z końcem sierpnia zostało zamknięte Kino Polonia. Stowarzyszenie Filmowców Polskich zrezygnowało z prowadzenia kina. Wypowiedziało umowę dzierżawy zawartą z firmą Helios, która zrobiła to samo w przypadku umowy z Urzędem Miasta Łodzi (działka należy do miasta). Przyczyną były oczywiście pieniądze. SFP nie może sobie pozwolić na jednoczesne wynajmowanie kina i jego modernizację, która pochłonie pół miliona złotych. Cyfryzacja jest konieczna, żeby widzowie mogli cieszyć się wysoką jakością odbioru i oglądać filmy z bieżącego repertuary. Większość z nich jest obecnie produkowana w nowej jakości. Czy Polonia powróci?

Ostatniego dnia września odbyła się pożegnalna impreza Kina Cytryna. Jego dalszej działalności stanęły na przeszkodzie… schody przeciwpożarowe, a w zasadzie ich brak. Budynek, w którym dotychczas znajdowała się Cytryna, przestał spełniać normy bezpieczeństwa. Kino było finansowane z prywatnych środków. W kryzysowej sytuacji nie ubiegało się więc o wsparcie Urzędu Miasta Łodzi.

Kino Tatry – mam nadzieję – już niedługo wybudzi się z zimowego snu i zacznie przyjmować widzów. Tatry prowadzą działalność z pewnymi przerwami. Warto jednak wyczekiwać seansów. Przekraczając próg tego magicznego miejsca można poczuć klimat ubiegłego stulecia.

Nie wspomnę już o tym, że z filmowej mapy dawno zniknęły Wisła i Gdynia, które wraz z Bałtykiem i Tatrami tworzyły „całą Polskę”. Dobrze, że Bałtyk dzielnie się trzyma.

Wyższa Szkoła Filmowa, Telewizyjna i Teatralna

Sytuacji Łodzi jako kolebki filmu nie poprawia również fakt otwierania się w Polsce coraz większej ilości szkół filmowych. Obecnie jest ich już blisko 20. Chociaż wydaje się, że łódzka filmówka kształci najlepiej, nie jest to takie oczywiste. Wszystko zależy bowiem od oczekiwań i kompetencji kandydatów. Jeśli myślą o aktorstwie, mogą startować do Warszawy lub Krakowa, a przyszli reżyserzy zapewne rozważą aplikowanie do szkoły Wajdy.

Trzymam kciuki za to, żeby Łódź wreszcie otrząsnęła się z marazmu. Żeby zaczęła wspierać inicjatywy, zamiast wszędzie stwarzać problemy. Jest w tym mieście duży potencjał i ludzie, którym się chce.

Łódź może się pochwalić chociażby letnim kinem pod gołym niebem, czyli Polówkami oraz Muzeum Kinematografii. Niech znowu będzie naszą filmową chlubą!

Kamila Zygmunt
PodróżeKulturaMuzykaHistoriaFelietonyPaństwo, polityka, społeczeństwoPowieści i opowiadaniaKącik poezjiRecenzjeWielkie żarcieKomiks
PrzewodnikiAlbaniaNepalPolskaRumunia
Oceń zamieszczony obok artykuł.
Minister kazał, więc uprzejmie informujemy, że nasze strony wykorzystują pliki cookies (ciasteczka) i inne dziwne technologie m.in. w celach statystycznych. Jeśli Ci to przeszkadza, możesz je zablokować, zmieniając ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji znajdziesz w artykule: Pliki cookies (ciasteczka) i podobne technologie.