Język ukraiński > Spotkania z Ukrainą

Górale Wschodnich Karpat cz. III – Łemkowie

ŁemkowieŁemkowie, zwani też Rusinami bądź Rusnakami, zamieszkują krainę leżącą po obu stronach Karpat – na wschodzie od dorzecza Osławy i Zaborca, gdzie graniczy z Bojkowszczyzną, na zachodzie granicą jest rzeka Poprad. A zatem mieści się na pograniczu Ukrainy, Polski i Słowacji. Łemkowie mieszkają także na terenach Serbii, Rumunii oraz USA i Kanady.

W XI – XII w. Łemkowszczyzna należała do Rusi Kijowskiej, następnie do Księstwa Halickiego, później Halicko – Wołyńskiego. Do momentu rozpadu Austro-Węgier stanowiła całość kulturową, etnograficzną i językową. Po rozpadzie monarchii została podzielona granicami państw. Pochodzenie Łemków, podobnie jak innych górali karpackich, nie jest do końca wyjaśnione, zdania wśród badaczy są podzielone; jedni uważają Łemków za autochtonów, inni są zwolennikami koncepcji o pochodzeniu rusko-wołoskim. Tragicznym punktem w dziejach historii tego ludu jest rok 1947 i akcja „Wisła”. Operacja militarno – represyjna mająca na celu ostateczną likwidację ukraińskiego podziemia zbrojnego. W jej wyniku ludność cywilna (140 tys. osób) została przesiedlona na ziemie północo-zachodniej Polski.

Greckokatolicka cerkiew Św. Michała Archanioła w PrzysłupiuGreckokatolicka cerkiew Św. Michała Archanioła w Przysłupiu

Na tradycyjną kulturę Łemków składało się wiele elementów i wpływów kultur sąsiednich (byli w stałym kontakcie z nimi, między innymi ze względu na pracę zarobkową). Obce wpływy zostały jednak połączone z archaicznymi elementami, które zachowały się wyłącznie wśród Łemków. Widoczne jest to szczególnie w sferze wierzeń i obrzędów (takich jak chociażby oddawanie czci siłom natury).

Greckokatolicka cerkiew Św. Michała Archanioła w PrzysłupiuGreckokatolicka cerkiew Św. Michała Archanioła w Przysłupiu

Język łemkowski, czy też rusiński, zapisywany cyrylicą, jest klasyfikowany jako dialekt języka ukraińskiego, ale posiada on wiele cech języka rumuńskiego, słowackiego czy polskiego. Kwestią sporną jest uznanie go za odrębny język (sami Łemkowie są podzieleni w sprawie tożsamości narodowej, część uważa się za Ukraińców, część za Łemków). W Słowacji język ten posiada status języka mniejszości, w Wojewodinie (autonomiczny okręg na północy Serbii, posiadający własny rząd) język rusiński ma status języka urzędowego. Pochodzenie nazwy „Łemkowie” jest niewyjaśnione; istnieje prawdopodobieństwo, że wywodzi się z charakterystycznego dla ich języka przysłówka „łem”, czyli „tylko, albo”. Początkowo byli nazywani tak przez sąsiadów, Bojków.

Łemkowska chyża w NowicyŁemkowska chyża w Nowicy

Terytorium zamieszkiwane przez Łemków, w odróżnieniu od ziem Bojków, sprzyja wyrabianiu chleba. Bardziej rozpowszechniona wśród Łemków była hodowla owiec, podczas gdy Bojkowie hodowali głównie rogaciznę. Ponadto popularna była obróbka drzewa, kamienia, wełny, tkactwo, garncarstwo czy wytwarzanie drewnianych naczyń. Charakterystyczne dla wsi łemkowskich jest skupienie w dolinach rzek. Tradycyjny dwór wiejski składał się z budowli, która pokryta była jednym dachem przykrywającym wszystkie izby, a także pomieszczenia gospodarskie i pomieszczenia dla zwierząt – stajnię i oborę. Rzadziej spotykane były dwory, na które składało się kilka budynków. Do połowy XX wieku w architekturze i wnętrzach zachowały się archaiczne elementy.

Ubrania ludowe cechowała prostota. W różnych miastach ubiory trochę różniły się zdobieniami i krojem, jednak wspólnymi elementami są: dla kobiet – krótka, prosta koszula („czachlyk”), spódnice („fartuchy”), dla dziewcząt kolorowe, dla starszych kobiet czarne. Mężczyźni nosili koszule z rozporkami na ramionach, wąskie spodnie, niebieskie kamizelki („katanki”) lub serdak z białej wełny („hunia”) i brązową kurtkę z sukna („huńka”). Noszono skórzane „kerbce” albo trzewiki.

Wyodrębniana przez etnografów cecha charakteru Łemków – niechęć do zmian, okazała się zbawienna dla zachowania tradycji życia rodzinnego i społecznego, unikalnych zwyczajów, obrzędów oraz pieśni.

Greckokatolicka cerkiew Św. Michała Archanioła w PrzysłupiuŁemkowska chyża w Nowicy
Dominika Szubańska
PodróżeKulturaMuzykaHistoriaFelietonyPaństwo, polityka, społeczeństwoPowieści i opowiadaniaKącik poezjiRecenzjeWielkie żarcieKomiks
PrzewodnikiAlbaniaNepalPolskaRumunia
Oceń zamieszczony obok artykuł.
Minister kazał, więc uprzejmie informujemy, że nasze strony wykorzystują pliki cookies (ciasteczka) i inne dziwne technologie m.in. w celach statystycznych. Jeśli Ci to przeszkadza, możesz je zablokować, zmieniając ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji znajdziesz w artykule: Pliki cookies (ciasteczka) i podobne technologie.