Felietony

Słowo na „P”

Natalia GargulaPiękno to świadomość. Świadomość siebie, świata, możliwości, decyzji i ich konsekwencji. Piękno to subiektywizm i własna interpretacja rzeczywistości. „Życie jest takie piękne” – z tymi słowami na ustach zmarł Don Vito Corleone. Bo jest, czyż nie? Na pewno może takie być, jeśli włożymy w to nieco wysiłku i pracy, a także ogromną ilość chęci. To logiczne, nikt przecież nie jest w stanie czuć się dobrze sam ze sobą i w zgodzie z otoczeniem, jeśli tego nie chce. A my, ludzie mamy do tego tendencję – do wmawiania sobie nieszczęść, sami sobie przy tym robiąc przykrość, zadając ból. Po co? W imię czego?

Czyż nie jest tak? Zaprzeczycie? No to szybka retrospekcja – ile razy przekonywaliście sami siebie, że coś się nie uda? Nie wykorzystaliście szansy, bo „to nie ma sensu”? Czy nie zdarzyło Wam się przeinaczyć kolorowej rzeczywistości w czarno-białą jej wizję, dostrzegając jedynie dwa oczywiste wyjścia z sytuacji (to zdecydowanie dobre, i to z całą pewnością złe), przymykając przy tym oczy na pozostałe barwy (inne możliwości)? Ale tak obiektywnie, szczerze, ile razy? Raz? Milion? A może nigdy, przenigdy, bo jesteście racjonalistami, stąpającymi po ziemi twardo i dostrzegając każde rozwiązanie?

Vito Corleone taki był, nazywał siebie „biznesmenem”, a jednak potrafił dostrzec wokół siebie piękno. Dla niego była to świadomość miłości i szacunku panującego w jego rodzinie, więzy krwi, więzy, które pielęgnował i uczył swoich synów tego samego. Biznes, tak owszem. Ale przede wszystkim rodzina. Dla nas to może być coś zupełnie innego. Co z tego, że Vito jest wymyślony, że to tylko postać, to nie ma znaczenia, bo choć minęło 45 lat od publikacji książki, ona wciąż zachwyca, wzbudza w nas inspirację, pomaga dostrzec to, co ważne. Jeśli ktoś nie potrafi, bądź nie chce rozglądnąć się wokół siebie i cieszyć się pięknem życia codziennego, to myślę, że może to zrobić w prostszy sposób, właśnie za pomocą sztuki. Literatura, film, muzyka, poezja, malarstwo i wiele innych jej dziedzin ułatwia nam to w ogromnym stopniu. Odrobinę wrażliwości i empatii wystarczy. O ileż łatwiej jest dostrzec oczywisty urok i magię chwili w świecie nierzeczywistym. Od tego można zacząć.

Po co wciąż i na nowo wymyślać sobie negatywne scenariusze? A może tak podejść do tego spokojniej i cierpliwie poczekać na rezultat, zamiast od razu widzieć wszystko w czarnych barwach? Obiektywizm – jak najbardziej. Ale nie pesymizm. On nas do niczego nie zaprowadzi. Myśl tworzy rzeczywistość, nasza wola ma ogromne znaczenie. Nasze podejście do sprawy, wierzcie mi lub nie, liczy się. Mam wrażenie, że często wynika to z tego, że oceniamy ludzi swoją miarą. Jednak warto pamiętać, iż to, że Ty byś tak nie postąpił, że Ty byś się nie zgodził, że Ty byś nie poszedł tą ścieżką, nie oznacza, ze ktoś inny jej nie obierze, może on w tym rozwiązaniu widzi sens, widzi coś więcej niż Ty? Widzi… Piękno?

Piękno to pojęcie abstrakcyjne i dlatego jest takie wspaniałe. Często towarzyszy szczęściu, nie rzadziej smutkowi. Jest wszędzie i jest nigdzie. Dlatego tak mnie zachwyca, dlatego warto się zastanowić, co uznajemy za piękne i wysnuć z tego wnioski. Wiele o nas powiedzą. Przede wszystkim, nie zamykać się na nie. Cieszmy się więc wiosną i chłońmy jej świeżość. Chyba każdemu przyda się nieco oddechu i słońca.

Natalia Gargula
PodróżeKulturaMuzykaHistoriaFelietonyPaństwo, polityka, społeczeństwoPowieści i opowiadaniaKącik poezjiRecenzjeWielkie żarcieKomiks
PrzewodnikiAlbaniaNepalPolskaRumunia
Oceń zamieszczony obok artykuł.
Minister kazał, więc uprzejmie informujemy, że nasze strony wykorzystują pliki cookies (ciasteczka) i inne dziwne technologie m.in. w celach statystycznych. Jeśli Ci to przeszkadza, możesz je zablokować, zmieniając ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji znajdziesz w artykule: Pliki cookies (ciasteczka) i podobne technologie.