Felietony > Do góry nogami

Dura lex, sed lex?

Lucky LuckPolska to kraj, gdzie pieniądze leżą na ulicy i gdzie wszystko jest możliwe. Naprawdę. Chyba tylko w Afryce człowiek ma szanse na bardziej spektakularną karierę niż u nas. Oczywiście nie zawsze wszystko idzie jak po maśle, o czym niedawno przekonał się założyciel firmy Amber Gold niejaki Marcin P...

Trzeba jednak uczciwie przyznać, że i tak poszło panu Marcinowi całkiem nieźle. Mając na koncie już kilka prawomocnych wyroków, udało mu się w 2009 roku założyć całkiem sporą firmę działającą w bądź co bądź wymagającym sporo zaufania klientów sektorze finansowym i z powodzeniem aż do niedawna ją prowadzić, nie budząc przy tym specjalnych podejrzeń czy zainteresowania naszego tzw. państwa prawa. Nie przeszkodziła mu nawet irytująca Komisja Nadzoru Finansowego, która od grudnia 2009 roku regularnie zawiadamiała prokuraturę że Amber Gold może prowadzić bardzo podejrzaną działalność1. Na szczęście prokuratura nie bardzo wiedziała o co KNF chodzi i szybko odmawiała wszczęcia śledztwa, a jak już je nawet wszczęła to i tak zaraz umarzała. Nawet jeśli pominiemy więc wcześniejsze przestępstwa pana Marcina, począwszy od głośnej przecież Multikasy – sieci punktów do płacenia rachunków – za którą został skazany prawomocnym wyrokiem sądu na karę roku i dziesięciu miesięcy pozbawienia wolności (w zawieszeniu oczywiście), to wychodzi na to, że aresztowanie go zajęło prokuraturze ponad dwa lata! Ile w tym czasie można „zarobić”? Panu Marcinowi udało się ponad 100 milionów. Naprawdę, pieniądze leżą na ulicy, trzeba się tylko schylić!

Przyznaję, nasze państwo daje nam, obywatelom, wręcz nieograniczone szanse na godny zarobek, ale przy okazji chciałbym ostrzec, że nie wszyscy mogą się cieszyć nad Wisłą taką wyrozumiałością wymiaru sprawiedliwości. Zupełnie niedawno policja zatrzymała np. Korę za to, że miała w domu 2,83 g marihuany, a jej pies dostał ponoć przesyłkę pocztową zawierającą kolejne 60 gram!

KoraNie wiem ilu w sumie takich niebezpiecznych zwyrodnialców jak Kora siedzi w naszych więzieniach, ale wiem o przynajmniej kilku przypadkach, na przykład o Rafale Kwaśniewskim, gitarzyście i współzałożycielu zespołu Elektryczne Gitary, który obecnie przebywa na siedmioletnich (sic!) wakacjach na koszt państwa w zakładzie karnym w okolicach Łowicza. Jak myślicie, za co w Polsce można zostać skazanym na długie siedem lat? Zabił córkę? Zgwałcił sąsiadkę? Okradł tysiące ludzi? Otóż nie. Rafał Kwaśniewski został skazany za posiadanie niewielkiej ilości narkotyków.

Kończąc temat dodam jeszcze, że w polskich więzieniach siedzi obecnie około 4500 rowerzystów skazanych za jazdę po pijanemu! Wielu z nich, pewnie nie wadząc nikomu, wracało do domu w środku nocy pustym chodnikiem po wypiciu kilku piw.

Ale znaczenie tych wszystkich okropnych narkomanów, alkoholików i piratów chodnikowych jest dla naszego państwa prawa niebagatelne! Nie wszyscy rozumieją, że to tylko dzięki nim możemy utrzymywać wysoki odsetek wykrywalności przestępstw i czuć się jako społeczeństwo bezpiecznie. A jeśli ktoś ma jeszcze dylemat: pić czy palić, to nasze państwo prawa daje jednoznaczną odpowiedź. Ani pić, ani palić! Zakładać piramidy finansowe albo jeśli ktoś może, to od razu kandydować do sejmu, gdzie można „zarabiać” już zupełnie niczym nie ryzykując.

Witold Wieszczek
  1. Swoją drogą ciekawe czemu KNF nie ostrzega przed ZUS-em? To jest dopiero piramida finansowa! Przy ZUS-ie taki Amber Gold to tylko niewinny dziecięcy żart. Tu jednak na zainteresowanie prokuratury zupełnie nie ma co liczyć.

PodróżeKulturaMuzykaHistoriaFelietonyPaństwo, polityka, społeczeństwoPowieści i opowiadaniaKącik poezjiRecenzjeWielkie żarcieKomiks
PrzewodnikiAlbaniaNepalPolskaRumunia
Oceń zamieszczony obok artykuł.
Minister kazał, więc uprzejmie informujemy, że nasze strony wykorzystują pliki cookies (ciasteczka) i inne dziwne technologie m.in. w celach statystycznych. Jeśli Ci to przeszkadza, możesz je zablokować, zmieniając ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji znajdziesz w artykule: Pliki cookies (ciasteczka) i podobne technologie.