Barcelona, czyli wszystkie drogi prowadzą do Peru [ EN ] : Celem naszej podróży było Peru, ale z uwagi na brak bezpośrednich lotów do ojczyzny ziemniaka, droga do tego celu wiodła nas przez stolicę Katalonii – Barcelonę. A dlaczego przez Barcelonę? Bo najtaniej! Co ciekawe lot z Barcelony do Limy z przesiadką...
Lima, czyli witamy w Peru [ EN ] : Po dopełnieniu wszystkich formalności dostaliśmy pieczątki do paszportu i mogliśmy oficjalnie powiedzieć: JESTEŚMY W PERU! Taksówka która zabrała nas z lotniska do hotelu w dzielnicy Miraflores, kosztowała 40 Soli (1 Nowy Sol to...
Kierunek Ica! [ EN ] : Nie da się opisać tego uczucia, kiedy wstajesz rano ze świadomością, że dzisiaj nie idziesz do pracy, wychodzisz z pokoju i co widzisz? Słoneczko świeci, wszędzie piasek, a Ty masz basen i piwo w odległości 10 metrów od łóżka. Tak, to są wakacje!
Zagadkowe linie z Nazca [ EN ] : Nazca to małe, liczące około 20 tyś. mieszkańców miasteczko leżące na płaskowyżu o tej samej nazwie, na wysokości 588 m n.p.m. Międzynarodową sławę przyniosły mu tajemnicze linie odkryte przypadkowo w latach dwudziestych ubiegłego wieku..
Arequipa – Białe Miasto nieopodal wulkanu [ EN ] : Przemierzyliśmy kolejne 566 km i około dziewiątej dotarliśmy do Arequipy, drugiego co do wielkości miasta w Peru. Stara część miasta jest po prostu zachwycająca, z czego zresztą mieszkańcy w liczbie 948 390 (stan na rok 2007) są bardzo dumni...
Pływające wyspy na jeziorze Titicaca : Z Arequipy do Puno jest jakieś 325 km, na miejscu byliśmy około 2 w nocy. O 6 rano pobudka, śniadanie kontynentalne:/ i taksówka zabiera nas do portu skąd wypływamy na Titicaca. Płyniemy na jedną w z wielu pływających po jeziorze wysp...
Chivay i Dolina rzeki Colca [ EN ] : Arequipa jest położona na wysokości 2398 metrów, dzisiaj dotrzemy do Chivay (3650 m n.p.m.), pokonując po drodze Przełęcz Wiatrów położoną na wysokości 4950m n.p.m. Po drodze odwiedzamy indiańską wioskę, gdzie można napić się mate de coca, a także...
Cusco, czyli pępek świata [ EN ] : Idziemy zobaczyć miasto, które już z hotelowego tarasu wygląda bardzo obiecująco. Podobno Cusco zostało założone przez legendarnego protoplastę królewskiej dynastii Inków – Manco Capaca w XII wieku...
Droga do Machu Picchu i Salcantay w tle [ EN ] : Peru. Cusco. 4 rano. Plaza de Armas. Lenin już tam jest. Nie, nie, nie zmartwychwstał. Lenin to imię naszego przewodnika. Jedziemy do Mollepata, gdzie jemy śniadanie...
Machu Picchu – zaginione miasto Inków [ EN ] : Dzisiaj jedziemy zobaczyć punkt obowiązkowy w planie każdej wycieczki do Peru – Machu Picchu. Warto tam być jak najwcześniej, zanim zwalą się tłumy turystów! Teraz wszędzie jest biało, stoimy w środku wielkiej chmury, gdzieś daleko majaczy jakiś domek...
La Paz i Dolina Księżycowa [ EN ] : Do granicy z Boliwią, gdzie docieramy nad ranem. Przekraczamy ją w miasteczku o nazwie Desaguadero – to nasza pierwsza granica lądowa w Ameryce, więc jesteśmy jeszcze nieprzyzwyczajeni. Wysiadamy z autobusu i ustawiamy się w długiej kolejce. Zanim...
Droga śmierci do Coroico i Pisco de Coca [ EN ] : Rano jedziemy z La Paz na przełęcz La Cumbre leżącą na wysokości 4725 m n.p.m.. Tutaj zaczyna się Droga Śmierci, o której towarzyszący nam Boliwijczyk z dumą mówi „najniebezpieczniejsza droga świata”. Do niedawna ginęło na niej 200–300 osób rocznie...
Boliwijska Pampa i boliwijski deszcz [ EN ] : Mijamy samochody, które utknęły w „drodze”, potem szlaban (wjazd kosztuje 60B) i w końcu docieramy do Santa Rosa. Tutaj kończy się droga, a z drogą kończy się cywilizacja. Myjemy zęby i wsiadamy na wąską łódkę napędzaną silniczkiem. Ławeczka może i...
Boliwijskia dżungla w wersji dla turystów [ EN ] : Rano mam tylko godzinę, żeby pospacerować po Rurrenabaque, zaraz potem wsiądziemy na łódkę podobną do tej, którą poruszaliśmy się po pampie. Usilnie staram się znaleźć pocztę, żeby wysłać kartki, które wypisałem byłem jeszcze w La Paz. Niektórzy...
Święta Wielkanocne w boliwijskim miasteczku Rurrenabaque [ EN ] : Nasza wycieczka zakończyła się na brzegu rzeki Beni. Po krótkiej wizycie w hotelu poszedłem na spacer po Rurrenabaque, miałem straszną ochotę na piwo, choćby boliwijskie... I tu spotkał mnie zawód, dziś jest Wielki Piątek...
Salar de Uyuni – największa pustynia solna na świecie [ EN ] : Nad ranem dojechaliśmy do Uyuni (Boliwia), tutaj mieliśmy trochę ponad godzinę na zjedzenie śniadania i uzupełnienie braków w zaopatrzeniu. Następnie załadowaliśmy się do dżipa i ruszyliśmy w...
Atakama – najsuchsza pustynia świata [ EN ] : Jeśli dobrze pamiętam to wstaliśmy o 4 rano, tak żeby jeszcze przed świtem dotrzeć na gejzery, które najlepiej oglądać o wschodzie słońca. Jak widać udało nam się dotrzeć na czas...
Bohaterskie miasto Tacna, czyli wracamy do Peru [ EN ] : Przez całą noc jedziemy do Arici nad oceanem... Autokar jest bardzo wygodny... trzeba przyznać, że transport drogowy w Chile, a nawet w Peru stoi na o wiele wyższym poziomie niż w Polsce. Na dworcu w Arica odbiera nas kierowca, który wiezie nas...
Pożegnanie z Peru, pożegnanie z Ameryką [ EN ] : Około ósmej rano wysiadamy na terminalu autobusowym w Limie. Mam wrażenie jak bym ledwie wczoraj opuszczał to miasto... Odczuwam silną potrzebę pożegnania się z oceanem, spędzam nad nim całą resztę z czasu jaki mi pozostał w Ameryce.